Premiera książki już w lutym w Wydawnictwie Znak.To jeden z najbardziej oczekiwanych dzienników ostatnich lat.
Tom obejmuje ostatnie lata życia Mirona, już po przeprowadzce z placu Dąbrowskiego na drugą, „gorszą” stronę Wisły. ( O początkach mieszkania w mrówkowcu i obłaskawianiu okolicy opowiada „Chamowo”). Zapiski kończą na 2 miesiące przed śmiercią poety.
Białoszewski zmarł nocą z 17 na 18 czerwca 1983. Dziennik ukazuje prawie po 30 latach. „ To dzieło – ze względu na stopień szczerości i samoobnażenia – mogło zostać wydane dopiero kilkadziesiąt lat po śmierci poety” – pisze opiekun i edytor diariusza, Tadeusz Sobolewski.