Członkinie punkowego, feministycznego zespołu Pussy Riot, są głodzone i pozbawiane snu - donoszą zagraniczne media.
Proces trzech dziewczyn z zespołu - Nadieżdy Tołokonnikowej, Jekateriny Samucewicz i Marii Alochiny - przebiega w skandalicznej atmosferze.
Jak podają zagraniczne media, dziewczyny są przywożone na, trwający cały dzień, proces już przed świtem i trzymane bez jedzenia i możliwości odpoczynku do późnych godzin wieczornych.
Prośby ich rodzin i prawników o lepsze traktowanie oskarżonych o "chuligaństwo w świątyni" Rosjanek, są oddalane. Również prowadząca sprawę sędzia wielokrotnie została skrytykowana o brak bezstronności, a także ubliżanie zarówno członkiniom zespołu jak i ich prawnikom.
Oskarżonym grozi 7 lat więzienia za "chuligaństwo w świątyni" - jak określono och występ w moskiewskiej cerkwi, gdzie zaśpiewały piosenkę "Bogurodzico wypędź Putina". Zarówno rosyjska opozycja, jak i obserwujące proces zagraniczne media zgodnie twierdzą, że sprawa jest polityczna, a dziewczyny mają zostać przykładnie ukarane, by zamknąć opozycjonistom usta.