Tony Scott, twórca takich filmów jak "Top Gun", "Karmazynowy przypływ" czy "Wróg publiczny" popełnił samobójstwo skacząc z mostu.
To chyba najbardziej szokująca wiadomość z Hollywood ostatnich lat. Tony Scott, twórca kina sensacyjnego, brat Ridleya Scotta, ojciec dwójki dzieci, zdecydował się skoczyć z mostu w niedzielę.
Nie wiadomo, co skłoniło reżysera do takiego czynu, wiadomo, że w swoim biurze zostawił list pożegnalny.
Skoczył z mostu Vincenta Thomasa, który łączy San Pedro i wyspę Terminal Island w hrabstwie Los Angeles. Przyjechał tam samochodem, który zaparkował niedaleko.
Jego ostatnim dziełem była piecza producencka nad filmem jego brata, pt. "Prometeusz".