Założyciel legendarnego zespołu Bee Gees, Robin Gibb, zmarł w niedzielę. Kolejne gwiazdy, w tym Celine Dion i John Travolta, złożyły mu hołd.
Kolejne kwiaty i wieńce pojawiają się od niedzieli wokół jego gwiazdy w hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Gwiazdy takie jak Celine Dion, która wystąpiła z Gibbem w 1998 podczas swojej trasy koncertowej, przyznała, że ze smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci piosenkarza.
Aktor John Travolta powiedział, że według niego Gibb był "jednym z najbardziej niezwykłych osób, utalentowanym piosenkarzem i szczodrym przyjacielem dla wszystkich".
Robin Gibb walczył z rakiem trzustki. Zmarł w wieku 62 lat.