1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Gunnar szuka Boga

To dokument, którego bohaterem reżyser uczynił sam siebie. Tyle że występuje on tu nie jako artysta, ale jako przedstawiciel norweskiej klasy średniej, wiodącej wygodny i bezpieczny żywot pod socjalnym parasolem opiekuńczego państwa.

Jensen ma niby wszystko: rodzinę, dom, samochód, a jednak, jak sam mówi, nagminnie czuje się otępiały, zdekoncentrowany i pusty w środku. Czy jest pretensjonalnym bubkiem i histerykiem (to jego własne słowa), któremu przejadł się dobrobyt i konsumpcyjny styl życia? Może i tak, ale przede wszystkim jest facetem, który ma poczucie, że zagubił gdzieś sens istnienia. By go odszukać, a przy okazji, by odnaleźć utraconą kiedyś wiarę, Jensen wyrusza do koptyjskiego klasztoru zbudowanego przed wiekami pośrodku egipskiej pustyni. Z mnichami, którzy nie mają nic, a mimo to są szczęśliwi, rozmawia o pokorze, wyrzeczeniu, prawdzie i śmierci. Czy odnajdzie tam swojego Boga? Nie, ale na tej pustyni i puszczy paradoksalnie odnajdzie siebie. I zrozumie, że aby dotknąć spraw ostatecznych, nie trzeba zaraz jechać na koniec świata. Czasem wystarczy wyjść z domu i rozejrzeć się dookoła.

Gunnar Goes God, Norwegia 2010, reż. Gunnar Hall Jensen, wyst. Gunnar Hall Jensen, Elin Sander, Zulfikar Fahmy, Øyvind Rydland, dystr. Against Gravity.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze