"Lilet Never Happened" to opowieść o najsłynniejszej nieletniej prostytutce, jaka chodziła po ulicach Manili. Film, choć porusza temat dziecięcej prostytucji, zderza ze sobą rzeczywistość filipińskiej biedy, która uderza w dzieci z formułą teledysku i dziecięcymi marzeniami.
Lilet ma 12 lat i mieszka na ulicy, skąd ląduje w więzieniu - tak poznaje ją Claire, przedstawicielka jednej z organizacji zajmującymi się filipińskimi sierotami. Gdy te dwie osobowości się spotkają, dla obu zaczyna się zabawa w chowanego, w której jedna (Claire) próbuje odnaleźć i uratować Lilet, a ta cały czas przed nią - i sobą samą - ucieka.
Lilet, która we własnych wyobrażeniach jest Królewną Śnieżką, czekającą na kogoś, kto zbudzi ją z koszmarnego snu, zachowuje się jak bohaterka komiksu dla niegrzecznych dziewczynek. Mimo dziecięcego wieku i niewinnej, słodkiej aparycji, przyciągających żądnych seksualnych rozkoszy pedofilów z filipińskich nocnych klubów, nasza bohaterka to pyskata, odważna i bezczelna małolata, która zachowuje się jakby była pępkiem świata. A za jej bezczelnym uśmiechem kryje się biografia dziewczynki, która cały czas walczy o siebie z bliskimi, ze światem, z ulicą. I co więcej, to biografia prawdziwa.
Holenderski reżyser Jacco Groen poznał prawdziwą Lilet, 13-letnią prostytutkę, która w nocnych klubach Manili cieszyła się niekłamaną sławą, gdy ta po próbie samobójczej wylądowała w manilskim szpitalu psychiatrycznym. Na podstawie rozmów z nią narodziła się koncepcja filmu, który Groen zrealizował 15 lat później.W jego filmie główna bohaterka to niespokojny duch, który żyje marzeniami o sławie, by uciec choć na chwilę z piekła, jakim żyje na co dzień. Obraz udręczonej seksualnie przez ojczyma, burdel mamę i kolejnych klientów dziewczynki, która - co reżyser pięknie i finezyjnie pokazał - jest przede wszystkim, fizycznie, mentalnie, emocjonalnie dzieckiem, długo zostaje pod powiekami.
"Lilet Never Happened" to obraz-protest przeciwko dziecięcej prostytucji. Co ciekawe, film ten prawdopodobnie nigdy nie zostanie pokazany oficjalnie w Manili, bo obowiązuje tam cenzura w internecie i kinie co do treści uznanych za pornograficzne, wulgarne i obsceniczne. To prawdziwa ironia losu, że rząd pozwala na prostytucję nieletnich, które często są kryte przez skorumpowanych policjantów, a nie dopuszcza prawdy o manilskich ulicach na ekranach kin.
"Lilet Never Happened", Jacco Groen, Holandia, Wielka Brytania
Film pokazywany podczas Warszawskiego Festiwalu Fimowego