1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Michael Buble „Christmas”

Nie zapowiada się za dobrze – otwierająca, wykonana bardzo standartowo piosenka zwiastuje kolejny nudny album z oklepanymi świątecznymi piosenkami, których nawet świetny głos Buble nie uratuje. Na szczęście to tylko pierwsze wrażenie.

Kolejne utwory świadczą o tym, że piosenkarz nieźle się bawił nagrywając „Christmas” i nie stracił dystansu do „gwiazdkowego lukru”.

Aranżacje są, co chyba nieuniknione, bardzo słodkie. Jednocześnie jednak wykonane z niesłychaną lekkością i poczuciem humoru, jak chociażby w „Jingle Bells”, w której to piosence Buble flirtuje z damskimi chórkami.

Trochę swingujące, oldschoolowe interpretacje naprawdę najsłynniejszych, głównie amerykańskich bożonarodzeniowych przebojów („White Christmas”, „Baby Please Come Home”, „All I Want For Christmas is You” i wiele, wiele innych), rzeczywiście mogą umilić Święta, a nawet dostarczyć przyzwoitych muzycznych, estetycznych wrażeń.

Warner Music Poland

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze