1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Przegląd aktualnych wystaw

Muzeum Historii Katowic
Muzeum Historii Katowic
Zobacz galerię 11 Zdjęć

Polecamy ciekawe naszym zdaniem wystawy sztuki w galeriach i muzeach.

Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach. Karol Wieczorek – Złe oko

Jakkolwiek byśmy się nie zastanawiali, złe oko kojarzyć się będzie z nieco ciemnym, zagmatwanym, nie do końca może rozumianym, ale po cichu akceptowanym światem zabobonów. Kultywujemy je. Nie przechodzimy pod drabiną, przysiadamy, gdy zdarzy nam się wrócić do domu po zapomniany drobiazg, podświadomie omijamy czarne koty (choć niektórzy wręcz przeciwnie), instynktownie chwytamy się za guzik mijając na ulicy kominiarza. I w złe oko – takie, co ponoć urok może rzucić, zaszkodzić. Jeśli wierzyć zabobonom, to jego złe działanie odwraca/odrzuca kolor czerwony. Wiążemy więc na wózkach dzieci czerwone wstążeczki, przeważnie zupełnie nieświadomi, jak chichoczą na ich widok miłośnicy wyklętej przez wyznawców katolicyzmu kabały.

Prace zgromadzone na wystawie Karola Wieczorka – w jakim stopniu podobnie do tych naszych zabobonów – nie dają się łatwo sklasyfikować. Parający się różnymi dziedzinami sztuki śląski artysta zaprasza widzów w swój dopieszczony, a przy tym niejednoznaczny świat, gdzie sen przechodzi w jawę. Próżno tu szukać jednoznaczności, dopieszczenia widza, które pozwalałoby jedynie wpadać w zachwyt, a nie stawiać pytania. Wieczorek prowadzi swych odbiorców dalej i głębiej. Jego prace – jak pisze śląski malarz surrealista (a jednocześnie krytyk sztuki) Henryk Waniek – są „Niepokojące. Nieprzekładalne na żaden inny język. Odmienne od wszystkiego. Osobne. Być może, samotne”.

Wystawa czynna do 27 maja 2012

Muzeum w Gliwicach – Willa Caro. Grzebienie jak kwiaty

Kto jeszcze pamięta jak nasze prababki, lata całe temu, upinały włosy. Misterne sploty, wymyślne fryzury, które całkiem przecież niedawno zastąpił „koński ogon”. Brak czasu, krótkie fryzurki, które wystarczy rano przeczesać palcami, niemal wyparły sztukę, jaką było układanie włosów. O niej właśnie – o szpilach podtrzymujących misterne fryzjerskie konstrukcje, o zdobionych grzebieniach do włosów - opowiada gliwicka wystawa.

„Jeden z najważniejszych przedmiotów elegancyi stanowi ubranie włosów; one bowiem liczą się między najgłówniejsze ozdoby postaci ludzkiej. Piękne włosy uzupełniają i wieńczą powab kobiety; są wskazówką zdrowia i młodości (…) moda, świadek ciągłych postępów cywilizacji, tworzyła z nich  po wszystkie czasy najpiękniejszą ozdobę ludzi towarzyskich” – można było przeczytać w Dzienniku Damskim z 1830 roku. Ówczesna moda – ozdobne grzebienie, niczym wtykane niegdyś na ucho kwiaty, zdobiące kobiece głowy doczekały się własnej opowieści. Oglądamy więc w salach gliwickiego muzeum te drobne elementy, pozornie tylko niezauważalne, tworzone przez najbieglejszych mistrzów swej sztuki. Drobiazgi, bez których nie mogła się obejść żadna elegantka.

Wystawa czynna do 19 maja 2012

Muzeum Historii Katowic. Magdalena Rajska-Armata – Kolory kobiecości

Magdalena Rajska-Armata patrzy na kobiety zatopione w kolorze, przez kolor opisywane, dopieszczone, po części również stworzone. Bez koloru jakby niepełne, nie do końca istniejące, odarte z tego, co im najwłaściwsze. Tu kolor raz za razem staje się tym, to znów czymś zupełnie innym, kolor oddaje właściwości rzeczy, ale i ruch, gest, emocję. Kolor stanowi o tym kim jesteśmy, a pewnie i tym, kim się stajemy obcując z takim a nie innym wyobrażeniem. Wydobywa na jaw myśli, tęsknoty, kobiece samotności i kobiece spełnienia. Kobiety, które artystka po prostu lubi. Nie  mogłoby być przecież inaczej, skoro im właśnie – otoczonych kolorem, zarysowanych pieszczotliwa linią ciała – oddaje świat swojej twórczości. Warto zatrzymać się na chwilę, spróbować wejść w te pełne ciepła i tajemniczości wizje, pobyć bliżej odkrywanej cząstki wiecznej kobiecości.

Wystawa czynna do 20 maja 2012

Muzeum Górnośląskie w Bytomiu – filia. Nauki dawne i niedawne

Świat zmian, świat rozpędzony, na cząstki rozkładany, mierzony, ważony, poznawany jak najdokładniej. Poszukiwania nieustanne tego, co i jak było, zmieniało się. Jak działa cała ta skomplikowana maszyneria znanego nam świta. Kiedyś i dziś. Pytania wciąż te same, odmieniane przez głosy całych pokoleń tych, co świat próbowali szpilkami do badawczej mapy przypiąć, rozłożyć na czynniki pierwsze. Pytania wszystkich szukających.

Przygotowana przez Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego wystawa pozwala jednak nie tylko stawiać pytania, ale pokazuje jak nauka poszukuje na nie odpowiedzi. Przychodząc tu nie tylko patrzymy na muzealne eksponaty, ale i mamy szanse uczyć się, samodzielnie obsługując eksponaty prowadzące widza przez szereg zjawisk matematycznych, fizycznych czy astronomicznych. Dowiadujemy się zatem jak to jest z falami dźwiękowymi i świetlnymi, mamy szansę prześledzić historię maszyn obliczeniowych, z których ostatnią, najbardziej rozpowszechnioną niemal każdy trzyma dziś na swoim biurku. Możemy zmierzyć czas, a przy pomocy odtworzonych historycznych przyrządów astronomicznych mamy szansę „pobawić się w Kopernika”. Tu świat daje się poznać poprzez to wszystko, co w nim uporządkowane, mierzalne, skomplikowane a przecież zupełnie proste.

Wystawa czynna do 20 maja

Muzeum Górnośląskie w Bytomiu. Śląskie wizje natury

Inny świat czeka na zwiedzających z Muzeum Górnośląskim. Nie pyta on już o własna strukturę, pomiary, ułożenia pierwiastków czy zachowania ciał niebieskich. Tu świat, widziany okiem obiektywu, wymaga podziwu. Wymaga patrzenia z inną delikatnością, wymaga stopienia się w jedno z widzianą właśnie rzeczą, zjawiskiem, z płynącym w fotografiach czasem. Tym razem na przyrodę patrzą członkowie Śląskiego Okręgu Związku Polskich Fotografów przyrody, którzy w swej pracy łączą dwie pasje – umiłowanie otaczającego nas świata naturalnego i zamykanie go/utrwalanie w kadrze aparatu. Przyroda często staje się dla nich pretekstem do opowiedzenia rozmaitych historii, do przekazania prywatnych przesłań. Najczęściej jest jednak postrzegana jako piękno samo w sobie, najwartościowsze, gdy nietknięte jeszcze ludzką ręką, chronione, ale i w swej delikatności i ulotności wymagające szczególnej troski i ochrony.

Wystawa czynna do 31 maja 2012

 

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze