Płyta „Warszawski Lutosławski” to pomysł Magdy Navarrete i Piotra Steczka.
Spotkanie świata rozrywki i klasyki. Oboje artyści zafascynowani twórczością
Witolda Lutosławskiego postanowili „otworzyć stare kufry i wyjąć z nich pożółkłe
partytury”, dając nowe życie zapomnianym piosenkom „Derwida”.
[embed]https://youtu.be/f_9wTeP2-aA[/embed]
Płyta „Warszawski Lutosławski” to projekt muzyczny, w którym Magda Navarrete i Piotr Steczek odkrywają zapomnianą i owianą tajemnicą twórczość wielkiego kompozytora muzyki klasycznej Witolda Lutosławskiego. Ukryty pod pseudonimem „Derwid” pisał w latach 50. i 60. przepiękne piosenki: walce, fokstroty, slow stepy czy tanga, które kiedyś śpiewały największe gwiazdy
estrady, choćby Sława Przybylska, Mieczysław Fogg czy Irena Santor.
Artyści nawiązują brzmieniem do stylistyki lat 50. i 60., kiedy prym wiodły kilkuosobowe orkiestry ze skrzypcami, wiolonczelą, altówkami. Do czasów, kiedy nie było tylu przerysowanych, „przeprodukowanych” aranżacji i melodii bez duszy. Piotr Steczek napisał fenomenalne opracowania na kwintet smyczkowy oraz orkiestrę, a Magda Navarrete zinterpretowała stare piosenki, dając swój „retro latynoski” swing.
Agora 2015