Jeśli chcesz zatuszować uciekający czas, nie radzę korzystać z Ink Calendara projektu Oscara Diaza.
Miesiąc w tym kalendarzu to biała kartka (o wymiarach 420/595 mm) z wytłoczonymi cyframi, oznaczającymi poszczególne dni, oraz stojący na metalowej półeczce szklany pojemnik z tuszem. W miarę upływu czasu papierowe cyfry nasiąkają kolorowym płynem (jedna cyfra na dobę) i wyznaczają aktualną datę. Na każdy miesiąc przypada inny kolor tuszu, charakterystyczny dla danej pory roku, np. miesiące wiosenne to odcienie zieleni. Z informacji zamieszczonych na stronie wynika, że kalendarz to prototyp, nie jest dostępny w sprzedaży.