1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Meble z kartonu

kartongroup.com.au
kartongroup.com.au
Zobacz galerię 5 Zdjęć
Kolejna przeprowadzka? Zmiana pracy? Meble z kartonu wydają się doskonałym pomysłem na mobilność współczesnego człowieka. Są solidniejsze, niż myślicie. Można na nich spać, jeść, położyć książki.

Sygnał do wyposażania wnętrz tekturowymi sprzętami dał Frank Gehry, nazywany pierwszym punkowym architektem. Autor Muzeum Sztuki Nowoczesnej im. Guggenheima w Bilbao i… serii mebli z tektury falistej „Easy Edges”. Lekkich, trwałych i funkcjonalnych (dziś dodalibyśmy też, że ekologicznych, bo w pełni odnawialnych). Gehry poszedł za ciosem i stworzył „Experimental Edges” - tekturowe sofy i fotele, stoły. Niestety nie potrafił przekonać rynku, że karton jest równie solidnym tworzywem jak drewno i tworzywo sztuczne (architekt upodobał sobie jeszcze inne nieszlachetne materiały: siatkę stalową, blachę falistą, więc może za dużo tego szczęścia było na raz). Promując swoje meble, wspinał się na nie i zeskakiwał,co w 1972 r. uwiecznił fotograf „Life’a”. Na próżno. Być może sam nie do końca był przekonany do mebli z kartonu, bo wkrótce zainteresował się sklejką.

Frank Gehry pracuje nad kolekcją mebli.

O Gehrym i jego kartonowych meblach zacząłem myśleć następnego dnia po tym, jak po raz kolejny pomagałem przyjacielowi w przeprowadzce. Z czwartego piętra na trzecie. Oba budynki bez windy... Karton objawił mi się jako idealny materiał na obecne czasy, gdy coraz częściej zmieniamy miejsce zamieszkania, pracę, odchodzimy z etatów, zakładamy działalność gospodarczą. Jako opakowanie i mebel w jednym! Współcześni naśladowcy Gehry’ego przekonują do mebli z kartonu. Do produkcji siedzisk, regałów, a nawet stołów używany jest wytrzymały materiał. Każdy arkusz składa się z kilku sklejonych ze sobą warstw (na przemian: płaskich oraz pofalowanych). Siedzisko wytrzymuje 120 kg!

Meble z kartonu można także zabrać w podróż. W jednym ze sklepów internetowych znalazłem kartonową toaletę, a w zasadzie: kartonową konstrukcję z wymienialnym nylonowym wkładem.
Gdy złożymy ją na płask, nie zajmie wiele miejsca w bagażniku. Gdzie indziej trafiłem na tekturowe łóżko, nad którym – czemu nie? – znajdzie się miejsce dla  poroża. Tekturowego.

Okazuje się, że ten lekki, tani,odnawialny materiał działa na wyobraźnię projektanta bardziej niż płyty wiórowe z IKEA. Może przez możliwość nadawania dowolnego kształtu, przez tę giętkość, jakże ludzką. Jasmine Stine, absolwentka L'Ecole Spéciale d'Architecture w Paryżu, projektując swoje siedziska napisała: „Sztywność materiału ukształtowanego w płynnej postaci odzwierciedla dwoistość naszej własnej natury”.

W Polsce pracami Gehry’ego i Stine  wyraźnie zainspirowała się Beata Nikolajczyk, absolwentka łódzkiej ASP, wyróżniona przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w konkursie: Najlepsze Dyplomy Projektowe Akademii Sztuk Pięknych 2012 (wystawę można oglądać do 7 września w katowickiej galerii Rondo Sztuki). Jej praca „Moduły z tektury falistej umożliwiające funkcjonalną aranżację przestrzeni publicznej” powstała z odpadów produkcyjnych. W zestawie zaproponowanym przez absolwentkę wydziału wzornictwa i architektury wnętrz znalazły się meble z karton połączone tworzywem sztucznym PETG (termoplastyczną żywicą poliestrową - taką, z jakiej robi się butelki jednorazowe). Stworzyła funkcjonalne bryły: siedziska, stoły, regały. „Gładka powierzchnia tworzywa jest ułatwieniem w składaniu i rozkładaniu zestawu. Pomiędzy tworzywem a tekturą istnieje możliwość zamieszczania komunikatów reklamowych” - podkreśla autorka. Deszcz i wiatr kartonowi nie służą, ale we wnętrzach materiał się sprawdza.

 

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze