Trzydzieści delfinów osiadło na plaży w pobliżu Rio. Prawdopodobnie powodem były dziwne hałasy w wodzie, które zdezorientowały zwierzęta.
Dziennik opisuje nagły desant ok. trzydziestu delfinów na plaży Arraial do Cabo, położonej kilkadziesiąt kilometrów na wschód od metropolii. Jeden z turystów zarejestrował wydarzenie kamerą. Po chwilowym osłupieniu plażowicze rzucili się na pomoc waleniom i cała grupa bezpiecznie odpłynęła w morze.
Wypadki zagubienia się pojedynczych delfinów, które trafiają na brzeg, zdarzają się często, ale jednoczesne wypłynięcie tak licznej grupy jest ewenementem. Naukowcy odrzucają hipotezę choroby przewodnika stada i zakładają, że powodem dezorientacji mogły być raczej jakieś niecodzienne dźwięki, np. przy próbach sonarów. Szczęśliwie te zwierzęta trafiły na zaludniona plażę. Mimo że turyści działali nieporadnie – np. ciągnęli za ogon, a to może spowodować uszkodzenie kręgosłupa – wyprowadzili je z powrotem na głębię.