Przed nami jesień, która przyniesie zmienną pogodę, krótsze dni i zimniejsze noce. W tym okresie herbata może wspomóc organizm na kilka sposobów. Nieocenione są nie tylko jej właściwości rozgrzewające, ale także pobudzające i wspomagające układ trawienny.
Herbata ma tak wiele zastosowań, że o wielu większość z nas nigdy nie słyszała. Które z nich szczególnie sprawdzą się w chłodne i ponure jesienne dni, wyjaśnia ekspert marki Ahmad Tea London, Julia Popcowa.
- Filiżanka mocnej i aromatycznej czarnej herbaty obudzi nas w pochmurny, deszczowy poranek i postawi na nogi. Dzięki niej otrzymamy zastrzyk energii na cały dzień.
- Kiedy przemokniemy podczas jesiennego deszczu lub poczujemy lekkie przeziębienie, z pomocą przyjdzie nam filiżanka czarnej herbaty z rozgrzewającymi dodatkami: syropem malinowym, cynamonem, imbirem, pieprzem lub kardamonem albo herbata owocowa. Takie napary skutecznie postawią nas na nogi nawet po ciężkim dniu i pomogą przetrwać jesień bez przeziębienia.
- Jesienią więcej czasu spędzamy w domu, co sprzyja podjadaniu pomiędzy posiłkami i częstszemu sięganiu po słodycze. Naturalne jest również to, że gdy robi się chłodniej rośnie nam apetyt. Po obfitym posiłku warto pić herbaty, które wspomagają pracę układu trawiennego, najlepiej zielone lub miętowe, które pobudzają wydzielanie soków żołądkowych. Napar z mięty dodatkowo łagodzi zaparcia i bóle brzucha oraz działa lekko uspokajająco i rozkurczająco.
- Jesień niesie ryzyko spadku formy i pogorszenia samopoczucia. Krótsze dni i niższa temperatura za oknem sprawiają, że mamy mniej energii, czujemy się ospali i zmęczeni. Jak temu zaradzić? Po ciężkim dniu odprężająco zadziała filiżanka zielonej herbaty. Warto pamiętać, że długość czasu parzenia ma wpływ na efekt: świeży wyciąg, uzyskany nie więcej niż po 3 minutach parzenia, pomaga w pozbyciu się uczucia senności, znużenia i wyczerpania, a zielona herbata parzona dłużej działa relaksująco i kojąco.