Chociaż na scenie aktorskiej jest od niedawna, stworzone przez niego role już przeszły do historii kina. Przekonany do swojej prawdy potrafi bronić jej do samego końca, walcząc o przestrzeń i warunki, w których będzie mógł z pełnym oddaniem budować, a raczej stawać się graną przez siebie postacią. Dawid Ogrodnik mówi, dlaczego najważniejsze w życiu to
umieć się zatrzymać, w czym nie zagra i jak można się uzależnić od religii.
Gdy stajesz się wymyśloną postacią, emocje, które przeżywasz, pozostają prawdziwe, gdzie stawiasz granicę między fikcją a rzeczywistością?
Kiedy gram, buduję postać, a w końcu staję się nią. Wtedy nie ma granicy.(...)
Więcej w Zwierciadle 04/2014. Kup teraz!
fot. Rafał Masłow