1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zwierciadło
  4. >
  5. Spotkania: Fisz Emade

Spotkania: Fisz Emade

</a> fot. Bart Pogoda
fot. Bart Pogoda
Młodszy tworzy nocami i idzie za instynktem, starszy wstaje o szóstej rano i w swoich tekstach bada świat. O tym, co ich tak naprawdę łączy, Co mają wspólnego z Markiem Kondratem, „E.T.” oraz dlaczego i  jak powstała ich najnowsza płyta „Drony”, opowiadają Emade i Fisz.

</a> fot. Bart Pogoda fot. Bart Pogoda

Często gracie w tenisa?

Emade: Cyklicznie, ale gramy, bo fajna jest ta dynamika. I pokonywanie kolejnych stopni trudności technicznych.

Fisz: Ja dopiero zaczynam, więc dla mnie sukcesem jest na razie jakikolowiek dobry serw. Ale przyjemne jest wchodzenie w trans, gdy już się złapie dryg.

Porównalibyście to do waszego muzycznego tenisa, w którego od lat gracie? I kto w nim serwuje pierwszy?

E.: Ja wysyłam pierwszy serw do Bartka, a potem on do mnie. I tak sobie gramy. Tak naprawdę to nic nadzwyczajnego się nie dzieje.

Jak to nic?

E.: U mnie najpierw jest proces wymyślania, a później tworzenia. Czyli szukam inspiracji, coś tam sobie w głowie znajduję, a potem idę za tą myślą i robię z niej dźwięki. Potrzebuję do tego też komputera, paru syntezatorów i skupienia.

Pracujesz w domu. Czy to jest niebezpieczne?

E.: Jest.

Więcej w Zwierciadle 11/2016. Kup teraz!

Zwierciadło także w wersji elektronicznej

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze