GDY WALCZYMY, WZMACNIAMY TO, CZEGO CHCEMY SIĘ POZBYĆ. Zabijanie „wroga” w sobie i na zewnątrz sprawia, że stajemy się coraz bardziej zagubieni, a świat – niebezpieczny i przerażający. Walcząc, nigdy nie wygramy. Co więc w zamian? Świadomość, współczucie i karmienie „wroga”. Prosta droga do pokoju.
Konflikt dla większości ludzi jest czymś przerażającym. Nieczęsto jednak myślimy o tym, że konflikt, w który się angażujemy, wszczynając wojnę, to wynik nierozwiązanych konfliktów w nas samych. Demony zewnętrzne, które nas atakują, mogą być jednocześnie naszymi wewnętrznymi demonami lęku, nienawiści, chciwości, agresji, uzależnień. Mamy światowe wojny, ponieważ toczymy wojny wewnątrz siebie. Czy tak musi być? Czy jesteśmy skazani na konflikty i walkę? Najczęściej to wszystko, co w nas straszne, w głębi swojej istoty jest bezradne i potrzebuje pomocy, to znana psychologiczna prawda. Doświadczenie tej prawdy może nas ocalić.
Więcej w Zwierciadle 03/2015. Kup teraz!
Zwierciadło także w wersji elektronicznej