To prawdziwy fenomen. Kiedyś posiadali je jedynie wtajemniczeni, którzy przywozili je z egzotycznych podróży. Posiadały magiczną moc.
Nikt ich nie zdejmował, dopóki same nie spadły/rozwiązały się. Plotło się je także z muliny na przerwach między lekcjami. Dziś, to właśnie sznurkowe bransoletki są w ofercie większości biżuteryjnych marek. Dlaczego? Prosta idea kolorowego sznurka, plus (opcjonalnie) elementu biżuteryjnego daje poczucie kreatywności i lekkości. Są one proste, ale niezwykle efektowne. A od kiedy w Lilou do barwnych sznurków można było dodawać zawieszki z grawerami, to stały się prawdziwym hitem.
Nosi je prawie każdy (pisząc ten tekst mam na nadgarstku dwie takie bransoletki z imionami dwóch najbliższych mi osób). Tu warto zaznaczyć, że w ofercie Lilou jest także kolekcja męska oraz dziecięca. Rodzina Lilou cały czas się powiększa, a w ofercie samych zawieszek jest kilkadziesiąt (pamiętam jak kupowałam moje bransoletki i wybór był o wiele mniejszy). Jest też wybór kolorów sznurków i ich grubości. Wszystko do kupienia na stronie lub w butikach w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Poznaniu i Wrocławiu.
Le Pukka
Takie sznurkowe bransoletki ma w swojej ofercie Apart, Yes, Pandora. Sznurkowe, plecione bransoletki projektuje też Katarzyna Mądry (jej projekty sa dostępne w Le Pukka Concept Store) w tęczowych kolorach, naprawdę dla każdej kobiety.
Nie można nie wspomnieć o swego czasu bardzo modnych (bo noszonych przez największe gwiazdy, np. Madonnę) czerwonych sznurkowych bransoletkach- czerwonych niciach kabały. Dziś cały czas można je kupić na allegro (już od ok.6zł),ale chyba lepiej poszukać czegoś w butikach…
Zobacz również bransoletki damskie złote