1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Wychowanie

Poczytam sobie, Mamo!

123rf.com
123rf.com
Jaka metoda wychowawcza jest jedną z najskuteczniejszych? Czytanie! Książki przenoszą dzieci w świat wyobraźni, dostarczają rozrywki, a jednocześnie uczą życia.

Dziecko ma naturalną potrzebę poznawania wzorców zachowań – jest otwarte na autorytety i naśladuje innych ludzi. Ta potrzeba jest źródłem siły bohaterów literackich, którzy oddziałują na małych czytelników jak realne osoby. Postacie literackie (dla każdego pokolenia inne) znakomicie spełniają rolę wzorów postępowania. Dzieci poważnie traktują czytane przez siebie książki, mają ogromną łatwość utożsamiania się z bohaterami, począwszy od Koziołka Matołka, a skończywszy na Winnetou lub bohaterach beletrystyki. A to skutkuje zmianami w postawach i dostarcza materiału do budowy systemu wartości.

Zaradny jak Kot w Butach

Dzięki obserwacji zachowań pozytywnego bohatera i możliwości poznania jego myśli u dziecka wzmacnia się wrażliwość na drugiego człowieka. Zainteresowanie postacią jest też znakomitą drogą do uświadomienia sobie, że nie ma sytuacji bez wyjścia, że w życiu cenna jest pomysłowość – fortele Kota w Butach, Tomka Sawyera lub Pippi Pończoszanki dają wiarę we własną moc. W naturalny, a często zabawowy sposób, książka pokazuje, na czym polegają konsekwencje podejmowanych decyzji, na co dobrze zwracać uwagę, a czym się nie warto przejmować. Osobowość bohatera literackiego potrafi całkowicie zmienić sposób patrzenia na wiele spraw, daje szansę ujrzenia konfliktów w całkiem nowym świetle, a także podsuwa rozwiązania problemów bliskich dziecku.

Dzięki dziecięcej skłonności do naśladownictwa pozytywna postać literacka staje się dla małego czytelnika mistrzem. Widać to wyraźnie w zachowaniu dziecka po lekturze lubianej książki. Chce odtwarzać sytuacje z poznanej historii: grać „w zadowolenie” jak Pollyanna, szukać tajemniczej furtki w ogrodzie dziadków lub zostać wodzem Indian. Nieważne, że Indianami będą krowy albo armia pluszaków, nieważne, że parasolka zastępuje różdżkę. Dziecko chce gromadzić rekwizyty związane z ulubioną postacią i może bez końca tworzyć wariacje na temat jej przygód. Zabawa „w ukochanego bohatera” to naturalne następstwo mocno przeżytej lektury. W ten sposób dziecko daje upust nagromadzonym emocjom, trwale przyswaja zasady i wzorce zachowań. Wciągająca lektura to nie tylko rozszerzenie pola aktywności dzieci i nowe pomysły „w co się bawić”, ale i możliwość samodzielnego, naturalnego, bo wynikającego z przygód bohatera, zadania sobie filozoficznych pytań w rodzaju: „A jaki ja jestem?”, „Czy ja bym tak postąpił?”, „Czy miałbym taką odwagę?”, „Jak się zachowują porządni ludzie?”, „Dlaczego nie warto być złym, a warto dobrym?”.

Porozmawiajmy o Pinokiu

Warto pamiętać, że dziecko w równym stopniu jak swoich kolegów darzy uczuciem postacie literackie i łatwo je w tej kwestii urazić. Kiedy ktoś powie o jego ukochanej postaci czy książce: „nudna, głupia”, budzi to nie tylko protest, ale często wybuch agresji. Dlatego nie komentujmy, a raczej pytajmy: „Czym on/ona ci imponuje?”. Bohater literacki (nawet nie do końca pozytywny), którego pokochało nasze dziecko, to zawsze sprzymierzeniec w procesie wychowawczym. Postać literacka – z wadami, słabościami, a nawet śmiesznostkami, czyli taka, z którą łatwo się zidentyfikować – to najskuteczniejszy wychowawca. Nie warto jej dyskredytować, a raczej o niej rozmawiać.

Dziecko chce czytać samo? Bardzo dobrze! Samodzielność doświadczeń to także naturalna potrzeba. A podczas lektury wciągającej książki można wczuć się w fabułę na tyle mocno, że ma się wrażenie, jakby niektórych perypetii doświadczyło się na własnej skórze. Dzięki temu literatura umożliwia doznanie uczuć często niemożliwych do przetestowania w realnym życiu. Warto podsuwać dzieciom książki, które przekazują pozytywny obraz dorosłych, dobre, pogodne i pełne humoru relacje z rodzicami dziecka, zdrowe przyjaźnie z rówieśnikami, miłe relacje z nauczycielami i rodzeństwem. Możliwość podglądania udanych relacji międzyludzkich to znakomita okazja do przyswojenia pozytywnych wzorców.

Poligon pisany

Są tematy, na które dziecko niekoniecznie chce rozmawiać z dorosłymi. W okresie dojrzewania wiele nastolatków niezwykle intensywnie odczuwa potrzebę silnych wrażeń, poznania stref zakazanych. Przeżywają fazę zainteresowania problemami narkotyków, ucieczek z domu, przemocy seksualnej. O tym dzieci wolą czytać same i… niech czytają. Świat opisany w książce spełnia często rolę przestrzeni eksperymentalnej, chroni dzieci, bo sprawia, że nastolatek, który zaspokoi swą ciekawość, być może nie będzie chciał szukać tego typu wrażeń w prawdziwym życiu. Młody człowiek pragnie poznawać realia, w tym także zło i przemoc. Musi samodzielnie dojść do wiedzy „jak ten świat działa”, a do tego potrzeba wielu rozmaitych, także niepozytywnych, doświadczeń. Literatura daje możliwość wirtualnego, a zatem bezpiecznego nabywania pewnych doświadczeń, choć niektóre z pewnością dzieci będą musiały przeżyć „na własnej skórze”. Dzięki książkom, będą jednak mogły poczuć ich przedsmak i poznać możliwe konsekwencje.

Dobra książka do samodzielnego czytania

  • Jest w optymalnym, nie za dużym dla dziecka formacie.
  • Musi być piękna! Ilustracja jest nie mniej ważną od treści, integralną częścią książki dla dzieci. Nie może być streszczeniem fabuły, ale artystycznym komentarzem. Jej jakość często determinuje jakość kontaktu z książką. To na tych pierwszych ilustracjach dzieci wyrabiają sobie gust artystyczny. Ich wspomnienie wywołuje rozrzewnienie, dla wielu osób jest też symbolem dzieciństwa – i dlatego poziom ilustracji musi być najwyższy.
  • Jej fabuła jest intrygująca, ciekawa, zaskakująca, wyraźnie przygodowa i wciągająca. Już kilkulatek chce czytać o niezwykłych przygodach, nie jest zainteresowany banalnymi wierszykami, które stanowią tylko podpis ilustracji.
  • Jej język jest dostosowany do sprawności czytelniczej dziecka. Dzieci, czemu trudno się dziwić, nie chcą czytać książek zbyt infantylnych ani za trudnych – przy czym określenie „za trudne” może odnosić się zarówno do treści, pisowni, jak i nagromadzenia specjalistycznych wyrazów czy nawet (trudnych dla dziecka) głosek.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze