Wielkanoc za progiem.
Większość z nas po uszy tonie w kulinarnych blokach startowych.
Niektórzy robią ,przymiarki' świątecznych potraw.
Inni mrożą białą kiełbasę.
Klasycy nastawiają zakwas na żur i ściągają do domu kopy jaj.
Trwa wysiew owsa i rzeżuchy, a pisanki już się piszą!
Potrzebuję nieco odetchnąć, nabrać dystansu, zanim zatonę w świątecznych jajach, świeżym chrzanie i muślinowych babach.
Kupiłam kolejny bukiet dzikiego czosnku, wyciągam ziemniaki ze spiżarni.
Gotuję zupę!
|Wielkanoc za progiem.
Większość z nas po uszy tonie w kulinarnych blokach startowych.
Niektórzy robią ,przymiarki' świątecznych potraw.
Inni mrożą białą kiełbasę.
Klasycy nastawiają zakwas na żur i ściągają do domu kopy jaj.
Trwa wysiew owsa i rzeżuchy, a pisanki już się piszą!
Potrzebuję nieco odetchnąć, nabrać dystansu, zanim zatonę w świątecznych jajach, świeżym chrzanie i muślinowych babach.
Kupiłam kolejny bukiet dzikiego czosnku, wyciągam ziemniaki ze spiżarni.
Gotuję zupę!
Składniki
- ziemniaki 500 g
- czosnek niedźwiedzi spory pęczek
- bulion warzywny 500 ml
- mielony kumin 1 łyżeczka
- oliwa 2 łyżki
- sól morska i pieprz do smaku
Sposób przygotowania
- Ziemniaki obrać i pokroić, osuszyć na papierowym ręczniku.
- Oliwę rozgrzać na patelni, wrzucić ziemniaki, podsmażyć je i przełożyć do garnka.
- Na tej samej patelni podgrzać kumin i dodać do ziemniaków. Zalać wszystko bulionem i gotować do miękkości ziemniaków.
- Liście czosnku opłukać i porwać na mniejsze kawałki.
- Kiedy zupa gotowa, dodać czosnek i zmiksować wszystko blenderem.
- Doprawić solą i pieprzem. Udekorować kleksem gęstej śmietany lub polać dobrą oliwą.