Najstarsze przepisy na świecie

Najstarsze znane współczesnemu człowiekowi przepisy datują się na około 1 700 rok przed naszą erą i pochodzą z kolekcji glinianych tabliczek z Yale, znalezionych w Mezopotamii.

Oczywiście są poważnie zniszczone przez czas, jednakże dwa najpełniejsze i najstarsze są przepisami na ciastko, zwanym mersuoraz uwaga - na rosół! Dla mnie to miłe zaskoczenie o tyle, że rosół stanowi - w mojej opinii - podstawę żywienia na całym świecie. Jest to potrawa, która łączy większość istniejących kultur.

Z tych starych zapisków zachowały się przede wszystkim (i to w bardzo dużych ilościach!) spisy żywności kupowanej, zamawianej czy też wymienianej. Dzięki nim wiemy, jak bogaty był ówczesny jadłospis w tym regionie, który wtedy jawił się obfity niczym raj, a dziś - poza zazielenionym wybrzeżem Syrii i niewielkim fragmentem Iraku - jest jałową mieszanką niewielkich osad, piasku, skał i kamieni.

Sumeryjski mit z początku drugiego tysiąclecia p.n.e., zwany Ślub Sud, opowiada jak bogini (pod imieniem Ninlil) zostaje wielką pierwszą żoną Króla Bogów, Enki i opisuje również o bogactwa serwowane z tej okazji:

Niedźwiedzie, owce i barany dzikie,

Rysie, lisy, dzikie koty, pantery,

Muflony, dzikie byki, małpy....

Sery twarde, sery smakowe, serki,

Produkty mleczne każdego rodzaju,

Biały miód, twardy miód, najbardziej delikatne,

Daktyle, figi, granaty,

Czereśnie, śliwki, pistacje....”

To oczywiście jedynie fragment, ale już po nim widać jak szeroki wachlarz kulinarnych możliwości był wtedy dostępny. Podejrzewam, że lista dotyczyła faktycznie „obiadów bogów”, ale spisy zakupów na glinianych tabliczkach przywołują tak samo zróżnicowane składniki: od ryb po różne mięsa, daktyle, pistacje, sezam, różne rodzaje mąki, soczewicy...

Niezwykle ciekawa jest forma, w której były przekazywane te przepisy. Przeważnie były one pisane dla drugiej osoby np. syna. Przez to brzmią one jak porady, których przeznaczeniem było przejście z pokolenia na pokolenie...