Medycyna chińska bada cały
organizm, medycyna zachodnia
„poćwiartowała” człowieka na
części.
Ekspert – dr Elżbieta Rybińska, lekarz medycyny, psychiatra, prezes Stowarzyszenia Polskiego Centrum Tradycyjnej Medycyny Chińskiej Chinamed, www.chinamed.com.pl. Jako jedyna w Polsce opracowała mapy punktów akupunkturowych, które zaakceptował profesor Wang
Dopiero podczas półrocznego stypendium ONZ w chińskim szpitalu dr Rybińska zrozumiała, jak ogromne możliwości daje akupunktura. Jak i inni lekarze z Europy, była w szoku, gdy przywieziono pacjenta z ostrym rzutem choroby reumatycznej, niezdolnego już do samodzielnego chodzenia, unieruchomionego na wózku, odczuwającego permanentny ból. Nie wykonano mu badań, a zdiagnozowano, badając tętno i oglądając język (tak się diagnozuje w tradycyjnej medycynie chińskiej), a potem nakłuwano go dwa razy dziennie. Lekarze z Europy byli pewni, że bez sterydów i preparatów złota chory umrze. Po czterech miesiącach wyszedł ze szpitala na własnych nogach.