1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Terapia snem – jakie korzyści daje świadome śnienie?

fot.123rf
fot.123rf
W latach 80. amerykański psychofizjolog Stephen LaBerge jako pierwszy naukowiec rozpoczął badania nad świadomym śnieniem. W trakcie doktoratu na Uniwersytecie Stanforda dowiódł jego skuteczności oraz opracował techniki wchodzenia w ten stan. Tematowi poświęcił kilka książek, założył też organizację The Lucidity Institute, która promuje świadome śnienie jako formę rozwoju. Bo powodów, by opanować tę sztukę, jest co najmniej kilka:

W latach 80. amerykański psychofizjolog Stephen LaBerge jako pierwszy naukowiec rozpoczął badania nad świadomym śnieniem. W trakcie doktoratu na Uniwersytecie Stanforda dowiódł jego skuteczności oraz opracował techniki wchodzenia w ten stan. Tematowi poświęcił kilka książek, założył też organizację The Lucidity Institute, która promuje świadome śnienie jako formę rozwoju.

Świadome śnienie - powodów, by opanować tę sztukę, jest co najmniej kilka:

Podczas snu możesz przećwiczyć rozwiązywanie konfliktowych sytuacji, przygotować się do ważnych rozmów, powtórzyć materiał przed egzaminem, a także spróbować sprawdzić się w sytuacji, w jakiej trudno by ci się było znaleźć w rzeczywistości – występu przed wielotysięczną publicznością, podróży na Księżyc czy spotkania ze swoim idolem.

Świadomie śniąc, możesz rozwiązywać nękające cię problemy i oswajać się z lękami, choćby przed lataniem czy wysokości. Shachar Caspi (nauczyciel medytacji oraz świadomego śnienia) świadome śnienie stosował jako element autoterapii po wypadku. – Przeżyłem bez większych urazów wypadek helikoptera, ale potem panicznie się bałem latać. Musiałem brać leki uspokajające – wspomina. Teraz przed lotem i podczas niego odczuwa tylko lekki dyskomfort.

Psycholodzy, w tym Robert Waggoner, coraz częściej stosują świadome śnienie w terapii leczenia traum, lęków czy fobii. Najpierw pacjent uczy się wchodzenia w tę formę snu, co zajmuje zwykle miesiąc. Kiedy już to potrafi, a walczy na przykład z klaustrofobią, w trakcie świadomego śnienia wyobraża sobie siebie w małej, zamkniętej przestrzeni. – Pierwszych kilka sesji jest trudnych do zniesienia. Z czasem jednak człowiek czuje się coraz lepiej w wyobrażonych warunkach, aż przenosi się to na rzeczywistość – opisuje Caspi. Długość trwania terapii zależy od siły blokady i zdolności wchodzenia pacjenta w stan Lucid Dreaming i jego zaangażowania.

Świadome śnienie może stać się formą rozwoju duchowego. – Ja próbuję sobie odpowiedzieć wtedy na pytanie, kim naprawdę jestem, co robię na świecie i dokąd zmierzam oraz co się stanie po mojej śmierci – mówi Caspi.

Kiedy uwalniasz swój umysł i kontaktujesz się z podświadomością, przychodzą do ciebie świetne pomysły: na książkę, pyszne danie czy remont mieszkania.

Kontrolując sny, możesz sprawić, że wszystkie będą przyjemne, a ty obudzisz się po nich wypoczęta i pełna energii.

LC dostarcza mnóstwa zabawy. Według Shachara Caspiego ludzie potrafiący wykorzystywać świadome śnienie do dostarczania sobie przyjemności, nie potrzebują już gier komputerowych. Mogą stać się Gandalfem, Harrym Potterem czy kimkolwiek zechcą. Sztuka oneironautyki ma 7 poziomów zaawansowania, na szóstym możesz fruwać, a na siódmym… przebywać wewnątrz Słońca. – To nie jest tak, że śnisz o lataniu, tylko czujesz, jakbyś naprawdę latał – opisuje Caspi.

Czytaj więcej w artykule:

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze