1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

W jakich warunkach odpoczywamy psychicznie?

Okazuje się, że wiele, w kwestii wypoczynku, zależy od naszej konstrukcji: od tego czy jesteśmy wysoko- czy nisko reaktywni (fot. iStock)
Okazuje się, że wiele, w kwestii wypoczynku, zależy od naszej konstrukcji: od tego czy jesteśmy wysoko- czy nisko reaktywni (fot. iStock)
Nasza regeneracja i odpoczynek w dużym stopniu zależą od typu osobowości i od zapotrzebowania na bodźce. Dlatego jedni z nas wybiorą relaks pod parasolem, a inni aktywną, czasem ryzykowną, wyprawę. Agnieszka Mościcka-Teske, psycholożka z Uniwersytetu SWPS wyjaśnia w skrócie, dlaczego warto dostosować urlop do naszych psychicznych uwarunkowań.

Dla jednych wymarzone wakacje to plaża, morze, leżak i dobra książka… albo domek w lesie, na uboczu. Inni z kolei potrzebują dużej aktywności, żeby poczuć się dobrze: wysiłek fizyczny, wyprawa w nieznane, ciągłe zmiany – to ich żywioł.

- Najlepszy odpoczynek to taki, który odpowiada zapotrzebowaniu na zdarzenia wokół nas - zaznacza Agnieszka Mościcka-Teske, psycholożka z Uniwersytetu SWPS.

Okazuje się, że każdy z nas ma w zasadzie stałą konstrukcję jeśli chodzi o zapotrzebowanie na bodźce, na stymulacje. Ten rodzaj zapotrzebowania jest dla nas charakterystyczny i niezmienny i wynika z naszej reaktywności. Osoby niskoreaktywne potrzebują ciągłych stymulacji, wytrzymują dużą ilość bodźców i wolniej się męczą. Dla nich idealną formą spędzania czasu są sporty ekstremalne, wspinaczka, wyjazdy w nowe miejsca (często egzotyczne lub trudno dostępne), aktywności, które wymagają dużego zaangażowania i dostarczają nowych wrażeń.

Osoby wysokoreaktywne będą poszukiwać bardziej wyrównanej, jednostajnej stymulacji. Nie oznacza to, że odizolują się od świata na czas urlopu. Mogą np. wynająć sobie domek w górach lub nad jeziorem i jeździć stamtąd na wycieczki. Jednak dłuższy pobyt w zatłoczonym, głośnym mieście zdecydowanie jest nie dla nich. W takich warunkach wysokoreaktywni szybko się męczą i stają się poirytowani. Nie wybiorą oni również sportów ekstremalnych jako formy spędzania czasu, bo nadmiar wrażeń może być dla nich wyczerpujący (zamiast pobudzający). Plusem wysokiej reaktywności, która wiąże się z dużą wrażliwością układu nerwowego, jest jednak umiejętność szybkiego reagowania na sytuację (co przydaje się w nowych miejscach i okolicznościach).

Zdarza się też, że ktoś na co dzień, w życiu zawodowym, robi coś wbrew sobie, np. ceni sobie ciszę i spokój, a pracuje głównie z ludźmi. Albo jest osobą, która potrzebuje ciągłych urozmaiceń i nowych wyzwań, a wykonuje monotonną pracę przed komputerem. – Warto, żeby taka osoba szczególnie zadbała o swój wypoczynek i dostosowała go do swoich potrzeb – podkreśla Agnieszka Mościcka-Teske – Takich osób jest na szczęście zdecydowana mniejszość. Natura jest na tyle mądra, że jeśli ktoś przez dłuższy czas będzie działał wbrew sobie (wbrew swojej naturze), w końcu odczuje to fizycznie (w tym zdrowotnie).

Pamiętajmy, że odpoczynek uzależniamy też od typu osobowości. Dlatego introwertycy wybiorą zdecydowanie kontakt z przyrodą, a ekstrawertycy kontakt z ludźmi. Nie warto namawiać za wszelką cenę introwertycznej koleżanki na wspólny wyjazd z grupą znajomych, podczas którego zamierzamy intensywnie „imprezować”. Dla niej taki urlop może okazać się prawdziwą udręką. Poprzez brak zrozumienia dla cudzych preferencji możemy, co najwyżej, popsuć wakacyjną atmosferę… Dlatego, planując wakacje, wsłuchajmy się dobrze w potrzeby własne i bliskich nam osób.

Agnieszka Mościcka-Teske - dr n. hum., psycholożka, psychoterapeutka, kierownik Zakładu Psychologii Klinicznej i Zdrowia w Instytucie Psychologii Uniwersytetu SWPS w Poznaniu. Zajmuje się problematyką stresu i radzenia sobie z nim oraz czynnikami, które chronią człowieka przed negatywnymi skutkami stresu.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze