Oto sześć wskazówek, które pomogą poczuć się lepiej, kiedy czujesz się przytłoczona przez stres i zmęczona życiem.
1. Unikaj myślenia przyczynowo-skutkowego
W trudnych chwilach racjonalizm nie służy. Psychologowie społeczni zbadali, że w trudnych momentach życiowych dołujemy się myśleniem typu: „Urodziłam się biedna i biedna umrę”, „Jeśli moje życie jest ciężkie, widać takie jest”, „Jestem bezużyteczna, bo jestem stara”. Życie jest bardziej skomplikowane niż nam się wydaje. Pełne zakrętów, nieprzewidywalności i cudów. Wystarczy się na nie otworzyć. Smutne wczoraj nie oznacza smutnego dzisiaj i jeszcze smutniejszego jutro. Bo każdego ranka rodzimy się na nowo. Lepsza jest wiara w nagłe zwroty akcji i w to, że wszystko się wyrównuje. Jeśli teraz jest źle, jutro będzie lepiej.
2. Przypomnij sobie, że żyjesz najlepiej jak potrafisz
W każdych okolicznościach robimy dokładnie to, co jesteśmy w stanie robić. Wynika to z miejsca w życiu, w którym się znajdujemy. Z tego, na jakim etapie rozwoju osobistego jesteśmy. Każde doświadczenie, które jest naszym udziałem, jest nam potrzebne. Nawet, gdy nie widzimy tego w tej chwili, ten stan się zmieni.
3. Nie myśl, że po prostu trzeba ciężej pracować
To pułapka i to dosyć powszechna. To jest jedna z naszych reakcji na stres – walka, nie poddawanie się życiu, tylko wewnętrznej kontroli, co spowodowane jest lękiem. Rozwiązanie leży gdzieś indziej, nie znajdziesz go, gdy będziesz zajęta walką.
4. Rozpoznaj błędne koło
Najczęściej wynika ono z ciągle tych samych myśli. Gdy je nieustannie „przeżuwamy”, nasze zmęczenie narasta. W takiej sytuacji rozpoznaj swoje powtarzające się myśli i zrób sobie od nich odpoczynek. Jeśli na przykład martwisz się o pieniądze, ustal sama ze sobą, że na 10 dni jesteś od tego problemu wolna. Udawaj, że tak jest – w myślach. Zobaczysz, że rozwiązanie samo się pojawi.
5. Pilnuj najlepszego dla siebie rytmu dnia
Gdy pojawiają się symptomy jakiegoś kryzysu psychicznego, ważne jest przestrzeganie rytmu dnia. Chodzi o to, żebyś się wysypiała, zdrowo odżywiała, nie zaniedbywała podstawowych obowiązków. Zwolnij, ale nie popadaj w chaos. W ten sposób zadbasz o swój nastrój i energię.
6. Zadbaj o swoje ciało
Czasem wystarczy, że sama się obejmiesz albo wykąpiesz w ciepłej wodzie i dokładnie wytrzesz ręcznikiem. Możesz też pocierać usta palcami. Dotyk podnosi poziom oksytocyny, a to poprawia poczucie zadowolenia i bezpieczeństwa tak bardzo potrzebne w chwilach zniechęcenia. Opracuj indywidualny plan prostych sposobów, które na ciebie działają, kiedy zbliża się psychiczny dołek.