1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Dlaczego ludzie zostają singlami?

Okazuje się, że wiele powodów, które badano kilka dekad temu, nadal jest aktualnych – chociażby wiara w romantyczną miłość, strach przed utratą wolności i niezależności, chęć rozwijania kariery zawodowej. (Fot. iStock)
Okazuje się, że wiele powodów, które badano kilka dekad temu, nadal jest aktualnych – chociażby wiara w romantyczną miłość, strach przed utratą wolności i niezależności, chęć rozwijania kariery zawodowej. (Fot. iStock)
U niektórych osób często pojawiają się wątpliwości: „Dlaczego tak naprawdę jestem sam lub sama?” Każdy z nas jest po trosze socjologiem i próbuje znaleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania. Postaram się więc przybliżyć wyniki badań czołowych ekspertów zajmujących się w ostatnich dekadach przyczynami, dla których ludzie wybierają życie solistów.

Pół wieku temu…

Pionierskie badania nad przyczynami życia w pojedynkę były prowadzone w latach 50. ubiegłego wieku przez M. Kuhn. Badania te dotyczyły osób, które nie chciały wstąpić w związki małżeńskie. Warto przypomnieć, że wówczas propagowano instytucję rodziny i szczęśliwe związki, szczególnie w USA. Były to czasy powojenne, ludzie cieszyli się z odzyskanego pokoju, rodziło się wiele dzieci (określanych później jako pokolenie Baby Boomers).

Według przytoczonych badań część osób nie chciała się z nikim wiązać, bo miała negatywny stosunek do samej instytucji małżeństwa. Dziś nie jest to powód do życia „solo”, bo wiele par decyduje się na życie w związku nieformalnym. Inni nie chcieli przyznać się do homoseksualizmu. Dziś z tzw. coming outem również nie zawsze jest prosto. Dużo zależy od środowiska, w którym funkcjonujemy.

Badani ponad 60 lat temu single mówili o powodach, które są nadal aktualne. Wspominali na przykład o trudnej sytuacji zdrowotnej, braku atrakcyjności fizycznej, ale także uzależniającej miłości do rodziców – uniemożliwiającej zaangażowanie się emocjonalne w swój własny związek. Ludzie wówczas – jak i dziś – decydowali się na życie solistów, bo nie chcieli brać odpowiedzialności lub mieli nierealne oczekiwania wobec znalezienia jedynej, prawdziwej, romantycznej miłości. Poza tym wskazywali na to, co jest bardzo aktualne, szczególnie wśród młodych osób, czyli przekonanie, że związek i ambicje zawodowe stoją do siebie w opozycji i trudno je pogodzić.

Eksplorowanie życia singli

W latach 70. w Stanach Zjednoczonych zaczęła gwałtownie wzrastać liczba osób, które wchodziły w związki małżeńskie dopiero po 30. roku życia. Poza tym wiele osób decydowało się na życie w nieformalnym związku. Znany badacz P. Stein postanowił przyjrzeć się powodom, dla których młodzi ludzie wybierają życie w pojedynkę. Okazało się, że w trakcie wywiadów badani wskazywali wiele czynników negatywnych, które przyczyniały się do tego, że podjęli decyzję o tym, że chcą żyć sami.

Po pierwsze, czuli presję ze strony rodziny i znajomych, aby zawrzeć związek małżeński, a sami nie chcieli tego zrobić. Ich zdaniem życie w pojedynkę zapewniało im wiele różnych doświadczeń miłosnych oraz ekscytujący styl życia. Byli przekonani, że życie solisty umożliwia eksperymentowanie w sferze seksualnej i zapewnia dużą dostępność nowych partnerów.

Bardzo istotne okazały się także samowystarczalność i niezależność ekonomiczna. Single wskazywali, że mają silne grupy wsparcia w postaci członków rodziny, przyjaciół, znajomych, współlokatorów oraz specjalistów (w tym psychoterapeutów), do których mogą zwrócić się o pomoc w trudnych dla siebie chwilach i dlatego nie potrzebują tak bardzo drugiej połówki. Równie często zwracali uwagę na możliwość nawiązywania nowych znajomości oraz utrzymanie stałych relacji przyjacielskich, o które trudno dbać, będąc w stałym związku.

Niechęć do małżeństwa była niejednokrotnie wiązana ze strachem przed utratą wolności i uzależnieniem swojego życia od życia partnera. Większość przebadanych osób podkreślała, że małżeństwo lub nieformalny stały związek zdecydowanie zmniejszają możliwości samorozwoju i robienia kariery zawodowej. Małżeństwo było przez nich postrzegane jako rodzaj „pułapki”, w której brakuje porozumienia między partnerami. Badani przyznali, że postrzegają życie w pojedynkę w sposób pozytywny, ponieważ środki masowego przekazu w tamtym okresie kreowały w USA wizerunek singli jako osób szczęśliwych i zadowolonych ze swojego położenia życiowego.

Nowy wiek, nowe wyzwania

Na przełomie XX i XXI wieku wielu badaczy „zjawiska singli” powróciło do poszukiwania jego przyczyn. Na przykład S. Crompton wskazała pewne powody unikania stałych związków przez mężczyzn i kobiety w różnym wieku. Były to m.in. brak wiary w to, że jednostka musi być częścią pary, a także wiek – powyżej 40. roku życia ludzie zdecydowanie rzadziej deklarowali chęć bycia w związku niż ci, którzy byli młodsi (szczególnie dotyczyło to kobiet). Ponadto mówiono o braku ustabilizowanej sytuacji zawodowej, długotrwałej chorobie czy posiadaniu dzieci.

Dlaczego mężczyźni są singlami?

Z kolei inni badacze – B. Stieg i L. Jones – przebadali sześćdziesięciu mężczyzn w wieku 25–33 lat, którzy nigdy nie byli w związku małżeńskim. Oto dziesięć najważniejszych powodów, dla których pozostawali singlami:

  • Mogli uprawiać seks bez potrzeby bycia w stałym związku.
  • Mogli cieszyć się z bycia w parze bez potrzeby formalizowania związku.
  • Unikali ryzyka związanego z potencjalnym rozwodem i konsekwencji finansowymi rozpadu związku formalnego.
  • Nie chcieli mieć dzieci.
  • Nie musieli zawierać z partnerką kompromisów i zmieniać swojego życia.
  • Czekali na idealną partnerkę, która jeszcze nie pojawiła się w ich życiu.
  • Nie odczuwali presji, żeby się ożenić.
  • Nie chcieli wiązać się z kobietami, które już mają dzieci.
  • Chcieli mieć własny dom jeszcze przed tym, jak się ożenią.
  • Chcieli się cieszyć z życia w pojedynkę tak długo, jak tylko będą mogli.

Dlaczego kobiety są singielkami?

Inna badaczka, M. Matlin, zajmująca się singielkami wskazała, że niechęć do zamążpójścia wśród kobiet wynika między innymi z ich dużej aktywności społecznej. Z kolei jeszcze inne badania wskazały, że im kobiety są młodsze, lepiej wyedukowane i im lepszą mają sytuację materialną, tym dłużej zwlekają z decyzją o poszukiwaniu stałego partnera, realizując w pierwszej kolejności ambicje zawodowe. Poza tym małżeństwo i założenie własnej rodziny nie należą do priorytetowych celów życiowych młodych singielek. Samodzielność finansowa daje im poczucie bezpieczeństwa, dlatego potencjalny partner nie jest przez nie postrzegany jako ten, który ma im zapewnić stabilizację życiową.

Okazuje się, że wiele powodów, które badano kilka dekad temu, nadal jest aktualnych – chociażby wiara w romantyczną miłość, strach przed utratą wolności i niezależności, chęć rozwijania kariery zawodowej, a także inne. Może zatem warto się im przyjrzeć i skonfrontować je ze swoimi argumentami?

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze