1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA
  4. >
  5. Alfabet pozytywnych emocji – G jak GNIEW

Alfabet pozytywnych emocji – G jak GNIEW

123rf.com
123rf.com
G jak GNIEW – według definicji reakcja na niepowodzenie lub wzburzenie emocjonalne, czasami z nastawieniem agresywnym, będące reakcją na działanie interpretowane jako skierowana negatywnie akcja zaczepna.

Gniew składa się z trzech elementów: myśli, reakcji fizjologicznej oraz zachowania. Podobnie jak inne emocje, specyficznie zabarwia on obraz postrzeganej rzeczywistości, czyli może ją zniekształcić. Wniosek z tego, że gniew należy do tych emocji, których nie lubimy!

</a>

Oto Milena*, 37 letnia asystentka w dużej firmie: „ Zawsze należałam do osób tak zwanych łatwopalnych i nietrudno było mnie wprowadzić w złość. Ironiczna uwaga, krytyka i od razu się we mnie gotowało. Kiedy zaczęłam pracować, stało się oczywiste, że muszę powściągać swoje emocje. Problem w tym, że kiedy jestem w domu, z partnerem, iskra łatwo pada na proch i o byle co wybucham. Nie wiem, dlaczego jestem taka skora do gniewu i nie umiem się przed nim bronić. Obawiam się żeby nie zniszczyło to mojego związku, bo mój partner twierdzi, że nie wiadomo o co mi chodzi. I co najgorsze to jest prawda. Powodem może być 5 minut spóźnienia albo nawet i to, że zaczęło padać”.

Jeśli masz problem z gniewem nie traktuj go jak czegoś, nad czym musisz zapanować za każdą cenę. W ten sposób tylko go wzmacniasz, bo opór wobec emocji nasila ją. Pamiętaj, że każda emocja to przekaz, któremu należy poświęcić swoją uwagę. Przyjrzyj się  dokładniej temu co się dzieje. Kiedy poczujesz rosnące napięcie zrób poniższe ćwiczenie.

ĆWICZENIE
  • Usiądź spokojnie, zamknij oczy, weź dwadzieścia oddechów.
  • Najpierw skup uwagę na swoim ciele. Znajdź napięcia, które się w nim gromadzą. Skieruj tam swój świadomy oddech. Poświęć na to około 5 minut.
  • Następnie tyle samo czasu poświęć na „przeskanowanie” swoich myśli. Zauważaj je, po czym pozwól im odpłynąć.
  • Potem daj uwagę emocjom, przyjrzyj się im i zrozum… Nie spiesz się. Mogą to być skrawki całkiem różnych stanów np. trochę niepokoju, trochę ekscytacji, trochę smutku…
  • Na koniec spytaj siebie co chcę wyrazić – jakie uczucie pojawia się pod postacią gniewu?
  • Gdy już to odkryjesz, nazwiesz uczucie, pozwól mu po prostu być. Oddychaj nim tak jakby powietrze wokoło było nim przesycone.
Czy  powinniśmy zaliczyć gniew do emocji, których nie potrzebujemy? Nic bardziej mylnego. Bywa on użytecznym narzędziem, które pozwala nam zakreślić własne granice i bronić ich przed agresorami. Ważne jest jednak aby był adekwatny do sytuacji a także wyrażony jasno i  we właściwej formie. Regularne stosowanie ćwiczenie pozwoli Ci na to.

* Milena jest DDA – dorosłym dzieckiem alkoholika. „Wprawdzie ojciec walczył z nałogiem, ale nie wychodziło mu to najlepiej. Kiedy był trzeźwy w domu było naprawdę fajnie.  Niestety wiedziałam, że prędzej czy później dobry nastrój i święty spokój wylecą w powietrze. Z byle powodu. Kiedy ojciec zaczynał pić, powodem do awantury było wszystko”. Milena zrozumiała, że zachowania ojca pozbawiły ją poczucia bezpieczeństwa. Rosnący niepokój to był prawdziwy powód jej napadów złości. To było dla niej wielkie odkrycie. Ćwiczenie okazało się bardzo pomocne.

Czytaj

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze