1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Seks

Miłość idealna: czy istnieje partner idealny?

123rf.com
123rf.com
Miłość idealną możemy spotkać wszędzie. W sklepie, w pracy, na basenie, na przystanku autobusowym, w kinie, na imprezie. Najczęściej pojawia się ona w najmniej oczekiwanym momencie.

Choć to często zbieg okoliczności krzyżuje nasze drogi z potencjalnym partnerem, to nasz wybór nie jest do końca przypadkowy. Są różne czynniki które mają wpływ na to, jaka osoba nas zainteresuje.

Jednym z nich jest tajemniczość. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety, często czują pociąg do ludzi, którzy wydają się enigmatyczni. Obca osoba intryguje i przyciąga. Niewiedza na jej temat sprawia, że projektujemy na nią cechy, które chcielibyśmy, aby posiadała. Idealizacja zwiększa naszą chęć zbliżenia się, a jednocześnie zaczynamy odczuwać, że być może z naszych rąk wymyka się unikatowy skarb – to zestawienie może wyzwolić romantyczne uczucie.

Natura wyposażyła nas w połączenia nerwowe, dzięki którym podniecają nas osoby obce i nieznane. Naturalny wstręt i odraza do kopulowania z członkami bliskiej rodziny i innymi dobrze nam znanymi osobnikami rozwinął się w procesie ewolucji po to, by nie dopuścić do chowu wsobnego, destrukcyjnego aktu mieszania swojego DNA z DNA bliskich krewnych. W rezultacie odczuwamy pociąg raczej do kogoś spoza rodziny albo grupy, w której się wychowaliśmy.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na wybór partnera jest dostępność. Oznacza to,  że częściej naszym wybrankiem zostaje osoba, która w pewnym sensie jest w pobliżu. Ktoś z kręgu wspólnych znajomych, mieszkający w sąsiedztwie, pracujący w tym samym miejscu, czy branży, uczący się na tej samej uczelni. Zdarza się, że tych właśnie osób często nie dostrzegamy i nie uważamy za zagadkowych, bo jesteśmy przyzwyczajeni do ich obecności. Warto więc czasami zatrzymać się i dobrze rozejrzeć, zamiast wyczekiwać księżniczki czy księcia z bajki.

A jak to jest z tymi przeciwieństwami? Czy rzeczywiście się przyciągają? Otóż i tak, i nie. Tajemniczość, która nas pociąga, może być interpretowana jako inność, czyli przeciwieństwo. Jednak dostępność jest głosem za tym, że inność tak, ale u osoby podobnej do nas pod względem kulturowym, intelektualnym, pod względem pochodzenia etnicznego i społecznego, mającej zbliżone wykształcenie i pozycję ekonomiczną, podobne postawy, oczekiwania, wartości, zainteresowania, umiejętności społeczne i komunikacyjne. Jeśli np. ktoś dysponuje sporym majątkiem to szuka partnera z klasy wyższej, przystojni mężczyźni wybierają piękne kobiety, a osoby, dla których ważna jest rodzina i wierność seksualna, poszukują partnera ceniącego te same wartości. Pociągają nas także osoby o zbliżonym poczuciu humoru, wyznający podobne wartości społeczne, mający takie same poglądy na życie. A zatem przeciwieństwa się przyciągają, ale najczęściej w granicach jednej grupy.

Innym upodobaniem, które mamy w genach, jest skłonność do wybierania proporcjonalnie zbudowanych partnerów. Już Arystoteles utrzymywał, że istnieją pewne uniwersalne kryteria piękna, a jednym z nich jest symetria. Współczesne badania potwierdzają te tezę. Badacze stworzyli „przeciętną” twarz, łącząc na ekranie komputera wiele twarzy w jedną. Zarówno mężczyznom, jak i kobietom podobała się ona bardziej, niż którakolwiek z autentycznych twarzy, których zdjęcia zostały wykorzystane w badaniu. Ta zmodyfikowana była po porostu bardziej proporcjonalna (Langlois, Roggman 1990).

Zwierzęta wykazując się symetryczną budową, dają informację innym osobnikom, że posiadają znakomitą genetyczną zdolność do zwalczania chorób. Okazuje się więc, że nasz ludzki pociąg do symetrycznie, proporcjonalnie zbudowanych osobników, jest pierwotnym zwierzęcym mechanizmem, który kieruje nami tak, byśmy wybierali genetycznie silnych partnerów.

Idealny partner czy partnerka tak naprawdę nie istnieją. Nawet jeśli trafimy na osobę o symetrycznej budowie, możemy kompletnie się z nią nie dogadywać. Za to z osobą o mniej atrakcyjnych kształtach przegadamy trzy godziny i nawet nie zauważymy, kiedy upłynął czas. Osoba, która wydaje nam się tajemnicza, może okazać się nudna, a nasz sąsiad, któremu co dzień od lat się kłaniamy, w nowej fryzurze nagle wyda nam się niesamowicie pociągający. Wszystko jest w naszej głowie, to jak postrzegamy innych, jak interpretujemy ich zachowania i jak to odnosimy do własnych oczekiwań i potrzeb. Ważne by być otwartym na ludzi i nowe znajomości i nie zakładać z góry, że „z tego i tak nic nie będzie”. Dajmy szanse innym, ale przede wszystkim sobie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze