Jeśli przebrnęliście pomyślnie przez testy, możecie przymierzyć się do tego, by zrobić tak zwane dobre pierwsze wrażenie. Sami wiecie, jakie to ważne. Poniżej garść praktycznych porad. A zatem, do dzieła!
Osoby niezdecydowane powinny koniecznie wykonać poniższe testy, żeby już na wstępie nie wpakować się w kłopoty.
Fragmenty książki Gry damsko-męskie Antyporadnik, Anna Januszkiewicz, Marcin Rychlewski,
Niniejsza książka to brawurowa parodia poradnika damsko-męskiego. Znajdziecie w niej wszystko, czego absolutnie nie wolno robić, jeśli zależy Wam na tym, aby Wasz związek był udany i trwały.
Ona
Zacznijmy od ubioru. Do wyboru masz dwa warianty. Wariant pierwszy: obcisła sukienka ledwo zakrywająca pośladki, do tego z dużym dekoltem. Poza tym obowiązkowe buty na wysokim obcasie i wyzywający makijaż. Faceci ubóstwiają ostre dziewczyny. Wariant drugi: biała bluzka z koronkami, granatowa spódnica za kolana, brązowe grube rajstopy i czarne półbuty na płaskim obcasie. U mężczyzny zdobycie nieśmiałej dziewczyny wyzwala taką adrenalinę jak wejście
Jeśli pójdziecie do restauracji, wybierz najdroższe danie z karty. Mężczyźni uwielbiają wydawać pieniądze na pierwszej randce. Doceń jego gest i łapczywie spożywaj zamówioną potrawę. Widok obżerającej się kobiety jest sexy. Jedzenie w ogóle działa jak afrodyzjak, pewnie już o tym słyszałaś. Pamiętaj, że w przyszłym związku najważniejsza jest szczerość. Opowiedz mu więc o wczorajszej wizycie u ginekologa i o tym, że masz rozregulowany cykl jajeczkowania, co gorsza – nie możesz brać pigułek antykoncepcyjnych, bo strasznie po nich tyjesz. W związku liczą się też emocje, a ściślej mówiąc – ich wspólnota. Dlatego podziel się z nim swoją chęcią zajścia w ciążę i opowiedz, że zawsze marzyłaś o wielodzietnej rodzinie. Na pewno to doceni.
W trakcie pierwszej ranki odbierz telefon. Powiedz, że dzwonił twój „były”. Jeśli zapyta, jaki był ten twój „były”, opowiedz o seksualnych zaletach „byłego”. Mów długo i obrazowo, nie dopuszczając go do głosu. Mężczyźni uwielbiają, kiedy w łóżku stawia im się wysoko poprzeczkę.
On
Na pierwszą randkę pójdź z trzydniowym zarostem i w nieco wygniecionej koszuli, której nie zmieniałeś od trzech dni. Pamiętaj o rozpięciu jej tak, aby włosy na klacie wychodziły na zewnątrz. Przed wyjściem z domu obgryź paznokcie i unurzaj je w jakimkolwiek smarze, który ci wpadnie w rękę. Na tę okazję możesz też specjalnie kupić złoty łańcuch na szyję. Kobiety lubią typ macho.
Podczas spotkania nieustannie mów o swojej pracy oraz samochodzie, zwłaszcza o przeciekającej chłodnicy, silniku krokowym, wyważaniu kół. Nic tak nie podnieca kobiet jak twoja praca i problemy motoryzacyjne, o których nie mają zielonego pojęcia. Jeśli ona zacznie coś mówić, przerywaj w pół zdania i udzielaj jej dobrych rad (zwróć szczególną uwagę na kwestię antykoncepcji). Kobieta wręcz nie może się tego doczekać. W końcu problemy są po to, żeby je rozwiązywać.
Nie uwzględniaj jej opinii. Prezentując taką postawę, dasz jej wyraźny sygnał, że jesteś człowiekiem zaradnym i silnym. W trakcie spotkania może zadzwonić telefon. Jeśli to mamusia, odbierz. Rozmawiaj dłuższą chwilę. Zreferuj, gdzie jesteś i z kim. Kobiety lubią mężczyzn jednocześnie twardych i w pewnym sensie uległych. Czyli same nie wiedzą, czego chcą. O ile byłeś już w jakimś związku, byłoby dobrze, gdyby zadzwoniła twoja ex. Wyraź zainteresowanie jej problemami z przeciekającym kranem i obiecaj, że zaraz do niej wpadniesz, żeby temu zaradzić. Płeć piękna ufa mężczyznom żyjącym życiem byłych żon, narzeczonych itd. Przerwij spotkanie i przeproś za zmianę planów. Poproś o wyrozumiałość. Zapewnij, że następnego dnia się „zdzwonicie” (oczywiście zapomnij zadzwonić). Ponieważ jesteś spostrzegawczy i przezornie spojrzałeś w kartę dań, zaproponuj na odchodne, że rachunek zapłacicie po połowie, a najlepiej niech ona zapłaci sama, a ty oddasz jej kasę przy następnym spotkaniu, bo teraz się spieszysz. W końcu same chciały równouprawnienia…
Ona
Być może twojemu nowemu znajomemu będzie zależało na tym, aby zaprezentować ci się jako dżentelmen. Wtedy prawdopodobnie zaproponuje ci odprowadzenie do domu w trosce o twoje bezpieczeństwo. W takiej sytuacji możesz wybrać jeden z dwóch wariantów:
- Wyłożyć mu piskliwym głosem, słyszalnym na całej ulicy, swój feministyczny pogląd na temat poniżania kobiet przez mężczyzn poprzez wytykanie im słabości i sugerowanie, iż nie radzą sobie w życiu. Wykład wzmocnić możesz sugestią, że jego szarmancka propozycja wynika z tego, że chce cię przelecieć, a ty nie jesteś pierwszą lepszą. Peroruj tym głośniej, im bardziej on cię ucisza i im częściej ludzie się za wami oglądają. Rozważ odszczeknięcie się jakiemuś ciekawskiemu i wplącz swojego faceta w uliczną awanturę.
- Jeśli propozycja dotyczy przejażdżki jego autem – przyjmij ją. Wsiadając, zaznacz, że w życiu nie widziałaś takiego bałaganu, i zapytaj, czy czasem sprząta swoje auto. Możesz także spytać o to, czy ten rzęch to samochód zastępczy na czas remontu tego porządnego. Wyjaśnij, że sama nie posiadasz auta, bo wolisz nie inwestować w stare graty. W czasie jazdy przypominaj mu o podstawowych czynnościach kierowcy.
On
Jeśli zauważysz, że masz do czynienie z kobietą, która nie wpisuje się w trend sex, drugs & rock and roll, zaproponuj po kolacji, że ją odprowadzisz do domu. Pod bramą zapytaj, czy możesz wstąpić na symbolicznego ostatniego drinka. Już w trakcie zadawania pytania postaraj się poznać jej budowę anatomiczną. Gdy spotkasz się ze stanowczą odmową, wypowiedz sakramentalne: „To po co to wszystko było?”. Gdyby jednak stało się tak, że kobieta ulegnie twojemu urokowi, a „ostatni drink” zmieni się w kolację ze śniadaniem, nie zapomnij po przebudzeniu spytać ją, czy zawsze ze wszystkimi facetami chodzi do łóżka
już na pierwszej randce. Gdy zaprzeczy, zamrucz pod nosem: „Czyżby?”.