Każde rozstanie wiąże się z koniecznością przeżycia trudnych emocji. Ludzka psychika na rozwód najczęściej reaguje na 6 sposobów. Oto one.
1. Reaktywność
Po rozwodzie lub po rozstaniu często ogarnia nas bierność. Chcielibyśmy cofnąć czas. Doświadczyć czegoś, czego już nie ma. Jeszcze raz przeżywamy dawne lata, dociekamy przyczyn konfliktów i nieporozumień. Odwiedzamy stare życie. Ten etap potrzebny jest po to, żeby się z nim definitywnie pożegnać.
2. Zaskoczenie
Nagle odkrywamy, że się pomyliliśmy, że tamto życie nie było tym, czym myśleliśmy, że jest. Uświadamiamy sobie, że żyliśmy w jakiejś historii, która rządzona była starymi wzorcami i działo się to bez naszego świadomego przytomnego udziału. Jesteśmy tym zaskoczeni i zdezorientowani.
3. Izolacja
Potrzebujemy odseparowania się od innych, żeby na jakiś czas pogrążyć się w sobie. Mogą drażnić nas widoki szczęśliwych par czy kompletnych rodzin. Możemy czuć się trochę jakby z innego świata. Do starego już nie należymy, nowy jeszcze nie zaistniał. To czas przejściowy.
4. Samotność
W niedziele czy święta czujemy się gorzej, samotnie. Po rozwodzie często trzeba zmierzyć się z tym uczuciem. Dotknąć w sobie lęku przed życiem solo. Często jest to związane z brakiem wewnętrznego poczucia bezpieczeństwa.
5. Lęk
On dotyczy nowego. Nowej jakości życia. Żyjąc w parze, która nie przetrwała, żyliśmy według starego schematu, który, jak widać, przestał być aktualny. Jak żyć bez tych „przepisów”? Dokładnie nie wiadomo. Z rozstaniem przychodzi wolność wyboru. I to właśnie nas przeraża.
6. Rozczarowanie
To może być głębokie uczucie. Może dotyczyć i przeszłości, która rozpadła się na tysiąc kawałków, i trudnej teraźniejszości, i przyszłości jeszcze straszącej niewiadomą. Pozwól sobie na rozczarowanie, a ono w końcu minie i zaczniesz cieszyć się życiem. Prawdziwszym. Innym, lepszym.