Czwartek podobno słoneczny

Czwartek podobno słoneczny

    Do tej pory budziłem się z pętlą kredytu na szyi, z dwojgiem małych dzieci, z moją 60 na karku, z żoną mało zaradną i mało energiczną, za to często poirytowaną, a tu jeszcze mama leży i nie rusza się, ma złamaną kość krzyżową –  jest super… Nic tylko tworzyć literaturę …bardzo mam twórczy okres w życiu. Coś mi mówi, że jest dzisiaj ładny słoneczny dzień, ale go nie widzę…    Ale to mija.. i już widzę słońce…. Dzwoni z Berlina Agnieszka …..profesor od tajemnic ucha .. ma czujny słuch i słyszy mnie z daleka  – czy może pomóc? Poproszę o masaż karku…    Muszę się przespać, wstałem o 6 rano, a potem przygotować wiersze na dzisiejszy wieczór… finisz z felietonem do N. Jest pani Jola , więc zaczerpnąć od niej jak najwięcej energii i radości życia..  potem razem z nią odrestaurować mamę i jej łóżko….     Pogranicze jawy i snu…nauczylem się celebrować tą granicę i być w niej jak najdłużej. Kiedyś tam zostanę i już tu nie wrócę.    Kiedy czytam wiersze mojej mamy z dawnych lat., jestem nagle blisko z kimś o wiele, wiele młodszym ode mnie… Względność i bezwględność czasu…Na koncercie przeczytam jakiś jej wiersz o miłości. Proszę by wybrała  – wybiera ten, który ja wcześniej wybrałem. Zacytuję go tu późnym wieczorem…Dzwoni Ania… z ognia prób…prosi abym się troszeczkę spóźnił.. sama spoźniona i ledwie żywa …Zgubiła gdzieś plan naszych "śpiewających rozmów"…Mówię: spokojnie, nie ma to jak imporowizacja…Za kilka dni Ania ma wielki koncert charytatywny dla biednych Japończykow, organizuje go i będzie śpiewać. .  .Biedni- "biedni" Japończycy…..     Wiersz zacytuję jutro…czytałem go i wiersz ojca "Szklanka"… Nie mnie oceniać to spotkanie- koncert, ale bylo chyba wdzęcznie i dzwięcznie …Przyszła Liliana z moim wnukiem w postaci z lekka wybrzuszonej , to też wzruszające, a Daniel we Wloszech na nartach, dzwoni właśnie abym zalogował się na losowanie biletów na  mistrzostwa Europy…Mama też dzwoni z parteru. Północ też dzwoni. Wtulić się na chwilę w zapach snu Antosia i spać…       

PODYSKUTUJ: