niedziela

W radio o 12…u Jasia Ordyńskiego z  Markiem Ostrowskim i z Bogusław  Chrabotą….To nowy szef Rzeczpospolitej! Ach,  ten mój brak pamięci do twarzy i nazwisk.  Sprawiam tym ludziom przykrość. Chrabota pisał też felieton do Newsweeka, i  kierował   publicystyką  Polsatu, zapraszał  mnie tam czasami. Jest w nim coś co budzi sympatię i zaufanie.  Młody,  sportowa  sylwetka, mówi, że od 20 lat gra w tenisa. Brzmi to obiecująco.  Więc biorę od niego numer telefonu. Ma niezwykle trudne zadanie:  jak z dziennika Rzeczpospolita  po tych wszystkich trzęsieniach ziemi, zrobić normalną gazetę . Przez wiele  lat tam pisałem,  do Plusa Min,  do czasu kiedy   Rzeczpospolitą najechali barbarzyńcy.  Teraz widzę,  że nowy naczelny nie miałby  nic przeciwko  temu,  żebym  dał  im jakiś  tekst …. Na razie   nadal  za wiele tam dla mnie dawnej  trucizny, i jakieś  male smoczki  zioną ogniem w tekstach,    i ani mi starcza czasu, ani ochoty, tylko ironia historii i przekora szepcą … a może jednak.  /// Film na Discovery o smoleńskiej katastrofie. Niezły , ale mógłby być mocniejszy. Próbowali  być tak obiektywni, że stali się   trochę monotonii. Zabrakło mi też kilku słów  i migawek na temat innych ofiar tej katastrofy niż prezydent.  Np Anna Walentynowicz. A paranoicy i tak będą się paranoić.  /// Cip cip kurki do zatrutego ziarna….// Po co  Pana Boga mieszać do swojej choroby…I modlitwę. A jak to po co? – od razu na duszy cieplej. A jakby Bóg używał swej woli wobec ludzi, to  nie  było by Oświęcimia  a dzieci nie umierały  by na raka. // Brat  Ewy żoną i synkiem u nas.  Jego interesy, jak sto srok,  które trzyma  za ogon…Nowy,  wielki luksusowy wóz i wielkie  plany. Wierzę, że mu się uda.  Ale  to wszystko na granicy  hazardu. Franio nam rośnie na wojownika, rzuca się na starszego kuzyna , za włosy i do twarzy.  Niepokojąco odważny.  Nie pozwala mi się przytulać ani całować , tylko mamie.  Kiedy jednak próbuję,  bije mnie,  i to jak! Ma w sobie instynkt walki, to już widać.  Co tyleż  dobre co złe, pytanie  co z tym zrobi…?  Antoś  przy nim to delikatny cherubin i szatanek w jednym . Jaki spokój gdy jest u cioci.  ///  

PODYSKUTUJ: