czwartek

wczoraj przed zaśnięciem rozmowa z Franiem, moim siedmiolatkiem, o stawaniu się dorosłym. Franiowi ten proces nie podoba się. Mówi” człowiek starzeje się i potem ma przechlapane.”
To jest coś nowego, współczesne dzieci nie chcą być dorosłe, wiedzą, że to kiepski interes.

W galerii Promenada, odzyskuję swój telefon, długo był na gwarancyjnej naprawie, dziwi mnie, że tak mnie to cieszy. Potem na filmie „Czwarta władza” w reżyserii Spielberga. Duża sala niemal pusta, bo godzina nie wieczorna. W pierwszej części filmu trochę się gubiłem, bo wiele tam biznesowych spraw, a tu jestem ciemny jak tabaka w rogu. Potem ważne i aktualne teraz w Polsce sprawy. Wolne media, wolne sądy, przestrzeganie konstytucji. Walka o prawdę. Możemy czuć się w Polsce względnie bezpieczni, dopóki nie zaczną podcinać żył „czwartej władzy”, czyli wolnym mediom.

PODYSKUTUJ: