niedziela

Krzyś Szpilman, syn Pianisty mieszka w Tokio profesor, wykładał Japończykiem ich współczesną historię, ma żonę Japonkę. Do Japonii zaprowadziło 0 go Judo, które uprawiał. Lubię go chociaż bywa trochę sztywny w opiniach o ludziach. Rozmawiamy w Messengerze przez godzinę. O Polsce o Izraelu, najmniej o Japonii. Znaliśmy się w czasach szkolnych, był pełen kompleksów, też ze cherlak, a potem w Anglii to judo, przykład jak wiele można osiągnąć, jak się bardzo chce, ma skłonność do obsesji, więc obsesyjnie uprawiał sport i naukę. Pisze biegle po japońsku, po angielsku i po polsku, zna jeszcze kilka języków.