sobota

ostatni dzień roku. Pierwsza część tego roku to dla mnie zły sen. I jak sen pamięć tego czasu rozpuszcza mi się w pamięci. Tragiczny rok dla Polski. Wszystkie nasze dawne demony wyszły z ukrycia i ta parda kreatur i nikczemników. Nie używać takich mocnych słów, nie starczy nam słownika na te trzy najbliższe lata.

 

PODYSKUTUJ: