Ta kanapka jest dla mojego brata! Już raz pojawiła się kanapka na the byku dla niego, ale wtedy jadł jeszcze ryby. Teraz ryb też już nie jada. Pozostaje coraz mniej do zaproponowania, ale damy radę!
1. chleb żytni z bakaliami
5. suszona czarna porzeczka
6. żurawina liofilizowana
Kanapka słodko - ostro - kwaśna i taka lekko "tępa" w smaku przez masło orzechowe.
Bardzo prosta do przygotowania. Jedyne co pewnie ciut zaskakujące to chili. Rozcieram je na gładki pył w moździerzu i posypuję nim - tyko trochę - pieczywo zanim posmaruje go masłem orzechowym. Ostry smak chili przełamuje słodycz bakalii. Płatki kokosowe prażę lekko na patelni, są przepyszne. Smaruję kromkę masłem orzechowym i gdzieniegdzie odrobiną kwaśnego gęstego jak śmietana jogurtu greckiego. Teraz czas na owoce!! Suszona czarna porzeczka jest słoooodka, prażone płatki kokosowe lekko oleiste a liofilizowana żurawina, cóż... kwaśnawa i lekka. Pierwszy raz w życiu widzę i jem w ten sposób spreparowane owoce - totalne:) i do tego są takie ładne!
Słodycz kanapki wzmacniają również bakalie w pieczywie: morele i śliwki. Taki chleb z samym masłem jest już godny podania na talerzu! Edwin jest mentalnym surferem! Przeżył długą zimę, ale myślami był ciągle na fali gdzieś w Kalifornii pewnie. Nie je mięsa, nie je ryb od niedawna, więc ta kanapka jest dla niego idealna! Nie wiem co z jogurtem w sumie? może też wykluczył go już ze swojego jadłospisu...