Czy wreszcie znajdzie się lekarstwo na raka piersi, zabójcę nr 1 kobiet? Ciągle jeszcze pozostaje ono w sferze marzeń, choć naukowcy robią kolejne kroki zbliżające nas do celu.
Niestety, statystyki właściwie się nie zmieniają, nowotwór piersi od wielu lat zabija tysiące kobiet w Polsce i na świecie. Co więcej – liczby te wcale nie maleją. I choć w tunelu cały czas zapalają się światełka nadziei, na razie nie ma jednego niezawodnego sposobu terapii i nadal mnóstwo kobiet przegrywa walkę z tym nowotworem.
Cały problem polega na tym, że komórki raka piersi potrafią mutować poprzez wytworzenie czegoś w rodzaju powłoki, która odrzuca leki. Dzięki temu nowotwór staje się odporny na chemioterapię.
Naukowcy z Ohio odkryli sposób na pokonanie tych powłok za pomocą aktywowania tak zwanego białka szoku cieplnego, które jest odpowiedzialne za powstawanie powłok „odpychających” lekarstwa. Dzięki temu komórki raka zaczęły lekarstwa prawidłowo wchłaniać.
W eksperymentach zginęło w ten sposób około 50 procent komórek nowotworowych więcej niż za pomocą innych metod. Na razie badania te były przeprowadzone tylko w laboratorium, ale być może już niedługo będzie można wykorzystać tę metodę, by walczyć z rakiem u chorych kobiet.
Naukowcy podkreślają, że nie jest to zupełnie nowa technika, ale po raz pierwszy została ona z powodzeniem zastosowana w laboratorium, co może budzić pewien optymizm. Przed naukowcami z Ohio jeszcze wiele badań i eksperymentów – miejmy nadzieję udanych.