1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Rzeź

Jak widać, zawirowania na polu prywatno-obyczajowym nie wpływają zbytniego na filmową płodność Polańskiego. Po udanym thrillerze „Autor Widmo” twórca „Noża w wodzie” i „Pianisty” uraczył nas jednym z najbardziej kameralnych filmów w swojej karierze.

„Rzeź” to adaptacja sztuki Yasminy Rezy, znanej w Polsce pod tytułem „Bóg mordu”. Opowiada o spotkaniu dwóch par małżeńskich z Nowego Jorku, Alana (Christoph Waltz) i Nancy (Kate Winslet) oraz Michaela (John C. Reilly) i Penelope (Jodie Foster).  Spotykają się, żeby porozmawiać o bójce, w jaką wdali się ich synowie, i wyjaśnić całą sprawę. Nie potrzeba jednak dużo czasu, by normalna na pozór konwersacja zamieniła się w burzliwą kłótnię.

W swojej twórczości Polański bardzo rzadko zapuszcza się w rejony komediowe. Tym większym więc zaskoczeniem dla wielu będzie jego najnowsza propozycja. Choć „Rzeź” to nie tyle komedia, co satyra, i to dość zjadliwa. Reżyser w swej wersji sztuki Rezy nie pozostawia suchej nitki na nowojorskiej klasie średniej. Wyśmiewa ich ignorancję, brak smaku, zacietrzewienie, a przede wszystkim pokazuje, że na pozór normalni, ułożeni ludzie kryją w sobie zachowania, których kompletnie byśmy się po nich nie spodziewali. Oto bowiem na naszych oczach osoby odznaczające się pewną kulturą, standardem życia, uchodzący we własnym mniemaniu za elitę, w określonych okolicznościach pokazują prawdziwą twarz, jakby głęboko skrywaną na co dzień przed światem.  Polański w fascynujący i niezwykle spostrzegawczy sposób kreśli mapę ich dyskusji, pokazuje, jak stopniowo nabiera ona temperatury, a jej uczestnicy co chwila zawierają sojusze w różnych konfiguracjach i w zależności od wątku, zainteresowań czy też światopoglądu interlokutora. W ten sposób twórca „Dziecka Rosemary” niejako prezentuje widzom kurs powstawania i burzenia relacji międzyludzkich w pigułce. Wskazuje, że bez względu na temat i poziom rozmówców zwykła początkowo pogawędka może nagle zamienić się w zażartą kłótnię i wzajemne obrzucanie inwektywami.

Film nie jest wprawdzie całkowicie pozbawiony wad (mógłby trwać trochę dłużej, co niektórzy widzowie mogą zacząć się wciągać w seans w momencie, kiedy na ekranie pojawią się napisy końcowe),  a opowieść zapewne ogląda i przeżywa się lepiej, gdy jest wystawiana na deskach teatru, to jednak w ogólnym rozrachunku „Rzeź” po raz kolejny potwierdza formę Romana Polańskiego. Jego najnowszy obraz z pewnością dostarczy widzom wielu powodów do śmiechu. Ciekawe tylko, ilu z nich będzie świadomych tego, że śmieją się po trochu z samych siebie.

Carnage, Francja, Niemcy, Polska 2011, reż. Roman Polański, wyk. Kate Winslet, Jodie Foster, Christoph Waltz, John C. Reilly, dystr. Kino Świat

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze