Początek nowego roku to dobry czas, aby wyjść ze strefy starego komfortu. Wreszcie zaprosić zmiany do swojego życia. Potrzebna jest jedynie zmiana myślenia o celach.
Zacznij od nowa. Zatrzymaj się na chwilę, zamknij oczy, uśmiechnij się, weź kilka długich, głębokich oddechów. Teraz włącz uczucie wdzięczności, bądź bardzo wdzięczna (keep smiling!). Zastanów się, za co jesteś wdzięczna życiu teraz, a następnie rozważ zasoby, talenty i umiejętności które już masz, które pomogą ci w realizacjo twoich marzeń. Zobacz. Poczuj. Uwierz.
Następnie zadaj sobie pytanie: „Czy naprawdę chcę dokonać zmian? Chcę osiągnąć swoje cele?”. Jeśli twoja odpowiedź brzmi tak, to jednak nie jest dobra wiadomość! Wyznaczanie celów jest sprawdzone naukowo. Najnowsze odkrycia w dziedziny neurologii pokazują, dlaczego osiąganie celów nie działa. Bo nasze cele są nieciekawe i oparte na przymusie, co wytwarza niskie stany energii. Mózgowi brakuje entuzjazmu, by zmienił swój sposób myślenia o sukcesie. Co można zrobić, aby zmienić swoją mentalność w kwestii osiągania sukcesów?
1. Upajaj się swoim sukcesem już teraz. Badania pokazują, że jedną z kluczowych cech ludzi sukcesu jest automatyczny nawyk wyobrażania sobie osiągnięcia pożądanych celów. Oni w umyśle mają szczęśliwy finał. A on produkuje dobre myśli i uczucia, i niewiele już trzeba wysiłku.
2. Ćwicz pozytywny stosunek do regulowania swoich emocji. Potrzebny jest sposób myślenia o celach, który pozwala lepiej radzić sobie ze stresem, naturalną częścią naszego życia. Lęk, niecierpliwość, złość sprawiają, że mózg wydziela więcej kortyzolu, co oddala nas od sukcesu, bo wszystkie siły „skierowane” są na walkę. I więcej w naszym życiu walki, wysiłku, mozołu. Miłość, poczucie bezpieczeństwa, bliskość – to więcej oksytocyny w organizmie, więcej odprężenia i więcej tego wszystkiego, co chcemy.
3. Zaprzyjaźnienie się z lękiem. My się celów boimy. Dlaczego? Każdy z innego powodu? Boisz się, że jesteś kiepska, biedna, mało utalentowana? Co jeszcze? Podejmij wszelkie starania, żeby lęk obudzić i wyzwać na pojedynek. Tylko na ubitej ziemi, rozprawisz się w z wrogiem. Wyceluj prosto w niego i... już wiesz, że jest on iluzją. Możesz zacząć się śmiać. Nie zrobisz tego, gdy nie znasz przeciwnika.
4. Perspektywa życia jako pasma okazji do rozwoju. Cokolwiek się dzieje jest okazją do tego, żeby było jeszcze lepiej. Zawsze jesteś tylko zwycięzcą. Strategia „wygrana – wygrana” jest jedyną z możliwych opcji. Jeśli tak uważasz, co złego może ci się stać? Nic! Sukces zwykle jest sprzężeniem zwrotnym porażki. Zawsze wygrywasz!
Jesteś gotowa, by zmienić siebie, żeby zmienić coś w życiu? Masz w sobie odwagę, by zmienić sposób myślenia o osiąganiu celów? Jeśli tak, do dzieła. Już wygrałaś!