1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Felietony
  4. >
  5. Byle nie przesolić

Byle nie przesolić

Katarzyna Błażejewska-Stuhr (Fot. Krzysztof Opaliński)
Katarzyna Błażejewska-Stuhr (Fot. Krzysztof Opaliński)
Można zjeść z kimś beczkę soli, ale zdrowiej jest wykąpać się w wannie wody z jej dodatkiem. I lepiej się nią inhalować zamiast posypywać nią pierogi, zanim ich posmakujemy.

Sól była walutą, składano ją bogom w ofierze i od bogów ją brano, aby konserwować żywność i wzmacniać smak potraw. W niewielkich ilościach jest zbawienna, ale co za dużo... to niezdrowo.

Sód to jeden z ważniejszych kationów (mikroelementów, jonów o dodatnim ładunku) w naszym organizmie. Swego czasu moja starutka Babcia miała coraz większe problemy z komunikacją, jak to się fachowo nazywa – była splątana. Lekarze mówili, że to demencja, wiek i nic już nie poradzimy. Po jakimś czasie okazało się, że to niedobór sodu, który po uzupełnieniu „uleczył" Babcię i przywrócił nam kontakt z nią. Ale częstszym problemem w dzisiejszych czasach jest jego nadmiar w organizmie. Sód wpływa między innymi na regulację wodno-elektrolitową. W pewnym sensie zarządza objętością krwi oraz ciśnieniem tętniczym. Ponieważ mikroelement ten jest również ważny w przewodnictwie nerwowym, odpowiada za skurcze mięśni (szkieletowych, ale także serca), kardiolodzy zwracają na niego szczególną uwagę. Sód jest nam potrzebny, ale czy w takich ilościach? Dane mówią, że bezpieczne jest jedzenie 3 gramów sodu, czyli około 5 gramów soli dziennie (jest ona głównym źródłem sodu w naszej diecie, jednak niejedynym), a my spożywamy jej średnio 10,8 grama.

Sód znajdziemy też w innych przyprawach i dodatkach, jak chociażby w glutaminianie sodu, kojarzonym ze smakiem umami; w smakowych wodach także się pojawia.

Wszystkie 194 kraje należące do Światowej Organizacji Zdrowia zobowiązały się zmniejszyć zawartość sodu w produktach dostępnych na rynku do roku 2030 o 30 procent. Decyzja ta podyktowana jest szacunkowymi wyliczeniami, mówiącymi, że może to zmniejszyć ryzyko chorób układu krążenia, udaru mózgu i zawału serca. Jednakże państwa się z tego nie wywiązują, więc każdy z nas powinien zadbać o siebie. A warto. Bo takie ograniczenie dietetyczne może przynieść przedłużenie życia 70 milionów ludzi. I to zdrowszego życia.

Jak ograniczyć spożycie sodu? Zacznijmy od czytania etykiet. Sód odkryjemy w różnych produktach. Szczególnie uważni powinnyśmy być, sięgając po dodatki smakowe: kostki bulionowe, mieszanki przypraw, konserwy (nawet jeśli to zdrowy groszek, odlejcie zalewę i przepłuczcie ziarenka). Mięso i wędliny mają sodu bardzo dużo. Wspomnijmy także o musztardzie, keczupie czy majonezie. No i znowu muszę odradzić gotowe dania i fast food. Zjedzenie frytek raz na jakiś czas nas nie zabije, ale niech to będzie faktycznie okazjonalna przyjemność. A jeżeli czytając to, myślisz: „Co to za frajda żyć bez burgera i skrzydełek?", to powiedz mi, jaką frajdą jest życie po udarze.

Jedząc dużo soli, przyzwyczajamy się do jej smaku i potrzebujemy jej więcej. Potrawy bez jej dodatku wydają się mdłe. Ale... podobno wystarczą trzy dni, aby obniżyć próg słonego smaku. To nie jest dużo! Zrób taki eksperyment, a potem ciesz się prawdziwymi aromatami, gotując dania na parze i doprawiając je ziołami. Sól niech będzie – jak w starożytności – drogocennym składnikiem.

Na koniec odpowiedź na pytanie: czy sól himalajska jest zdrowa? Owszem – nie jest zanieczyszczona, ma kilkadziesiąt minerałów, ale... soli powinniśmy używać w minimalnych ilościach! Nie jestem pewna, czy mając ograniczony budżet, warto płacić więcej za sól, z której dostaniemy śladowe ilości mikroelementów. Może jednak lepiej przeznaczyć te pieniądze na coś, czego zjemy więcej?

Pamiętajmy, że jodowanie soli w Polsce znacznie poprawiło zdrowie tarczycy. Jod dodawany jest w ilościach i proporcjach wskazanych dla naszego zdrowia. Rezygnując z jodowanej soli (a himalajska nie ma dodatku jodu), musimy ten mikroelement czerpać z innych źródeł – na przykład wodorostów lub ryb morskich.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze