1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Najlepsza muzyka na jesień

</a>
Zobacz galerię 3 Zdjęcia
Mam dla Państwa trzy propozycje płytowe, które powstały z myślą o tej właśnie porze roku. Jesień bywa piękna, ale jeszcze ważniejsze są towarzyszące jej emocje – nastrój skupienia, zadumy, czasem nostalgii. Dzieci śpiewają: jesień radość niesie.

WILLIE NELSON, To All The Girls…

</a>

Jesień życia powinna zawsze tak wyglądać. Szczęśliwy, spełniony mężczyzna, w otoczeniu cudownych kobiet. W każdym wieku. Niepokorny bard muzyki country skończył niedawno 80 lat, ale nie zamierza zwolnić tempa i nagrał właśnie album duetów z samymi wokalistkami. Już na pierwszych singlach towarzyszą mu same muzy: Dolly Parton („From Here To Moon And Back”), Mavis Staples („Grandma’s Hands”) i Loretta Lynn („Somwhere Between”). Na liście inspiracji znajdziemy też Norah Jones, Emmylou Harris, Alison Krauss, Sheryl Crow i wiele innych. Na album składają się ballady o mocnym potencjale kominkowym. A reszta pisze się sama: bliskość jak w duecie, czerwone wino. A może bourbon? W końcu to country.

Sony Music

ZBIGNIEW ŻAK, Traveller’s Dreams

</a>

Płyta absolutnie wyjątkowa, właściwie w skali całej polskiej fonografii. Zbigniew Żak jest multiinstrumentalistą, którego łatwość w wydobywaniu dźwięków jest nieludzka. Jest tu bateria instrumentów klawiszowych i strunowych, także dętych – na czym ten facet nie gra! Imponuje kolekcja egzotyczna: bandura, kalimba, sitar, agogo. Znalazł się nawet – zupełnie w Polsce nieznany – dulcimer. Posługując się studyjną techniką wielośladu, artysta stworzył instrumentalną suitę, w której każda część jest wyprawą do innego zakątka naszej planety – doprawdy „marzenie podróżnika”. Nastrojowość tej muzyki i jej ilustracyjność przywodzą na myśl ścieżkę dźwiękową filmu. A jakiego? Na to pytanie odpowie nasza wyobraźnia. Warto ją sprawdzić przy tej muzyce.

 Fonografika

LUDOVICO EINAUDI, In A Time Lapse

</a>

Philip Glass dla ubogich? Krzywdzące określenie. Bo choć podobieństwa formalne są wyraźne – minimalizm, nastrojowość, tematy obsesyjne – jednak muzyka włoskiego pianisty i kompozytora nosi wyraźne znamiona indywidualnego stylu. Najbardziej u nas znany z muzyki do popularnego filmu „Nietykalni” (2011), jest Einaudi twórcą wielu kompozycji filmowych, jak również koncertującym pianistą. Najnowszy album Włocha to „ambientowe” wariacje oparte na prostych figuracjach fortepianowych, oplatanych urzekającymi barwami orkiestry. Same tematy (jak „Corale” czy „Run”) zaskakują słowiańską niemal nostalgią i to właśnie najbardziej odróżnia twórcę od Glassa czy Reicha – w jego muzyce słychać i Chopina i Satie. A na okładce jesień.

Decca Records

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze