Artur Rojek nie przestaje zaskakiwać. Najpierw zatańczył w teledysku do utworu "Bez końca", później wydał album zupełnie odbiegający od jego wcześniejszej twórczości, a teraz zaprezentował nową wersję kawałka "A miało być jak we śnie" z gościnnym udziałem Taco Hemingwaya.
"A miało być jak we śnie" to trzeci singiel z najnowszego albumu Artura Rojka zatytułowanego „Kundel”, który miał swoją premierę w marcu tego roku. W nowym singlu pojawia się gość specjalny, Taco Hemingway.
„W piosence pojawia się fragment krytykujący hip hop, ale nie oznacza to, że krytykuję ten gatunek generalnie. Mam swoich faworytów, i na świecie i w Polsce - hip hop nie jest mi obojętny i nigdy nie był. To nie przypadek, że w tej piosence pojawia się Taco Hemingway. Uważam go za jednego z najbardziej interesujących artystów ostatnich lat. Inspiruje mnie, mam pełen szacunek do efektywności pracy jaką wykonuje, i jej wartości. Cieszę się, że on szanuje też moją muzykę. Ta współpraca to dla mnie ogromna nauka oraz ciekawe doświadczenie i mam nadzieję, że początek czegoś nowego.” - mówi Artur Rojek.