1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Ja, czyli ciało - Roxane Gay „Głód”

(Fot. FP Roxane Gay, materiały prasowe)
(Fot. FP Roxane Gay, materiały prasowe)
Roxane Gay wie, że ideały nie istnieją, ludzie są różni, a kobiety nie są tylko obrazkiem miłym dla oka. Ale też przyznaje, że jest diametralna różnica między „wiem” a „czuję”.

Autorka od razu zastrzega: „Na okładce tej książki nie zostanie uwidocznione moje smukłe ciało, nie będę stać cała mieszcząca się w jednej nogawce dżinsów należących do mojego dawnego, grubszego ja. To nie jest książka motywacyjna”.
„Głód” nie jest też afirmacją ciała w dowolnym rozmiarze w duchu body positive. To po prostu goła prawda. Wyznanie kobiety, którą ze względu na wygląd łatwo się ocenia. Gay, amerykańska pisarka, eseistka, feministka, nauczycielka akademicka, przyznaje, że to najtrudniejsza książka w jej życiu, bo nieważne ile lat człowiek by żył w swoim ciele, wcale siebie dobrze nie zna albo nawet nie chce się sobie przyjrzeć.

Roxane „w najcięższym momencie życia” ważyła 261 kilogramów, wedle standardów była więc „chorobliwie otyła”. Już sam ten bezduszny termin wybrzmiewa jak słowa oskarżenia. Wobec kogo? Gay pisze osobiście, intymnie, wskazując moment, od którego „to” się zaczęło. „To”, czyli rosnący głód. Jest tu przyczyna, zdarzenie z przeszłości. Odtąd trauma rozgaszcza się w jej życiu na dobre i przybiera fizyczne kształty. Jednym z tematów u Gay – osoby nieheteronormatywnej, wychowanej w „białych” dzielnicach, chodzącej do „białych szkół”, gdzie jej kolor skóry budził różne reakcje – jest brak akceptacji. Ale chodzi przede wszystkim o wyrównanie rachunków ze sobą samą.

Autorka jest z czytelnikami do bólu szczera, co musi być i trudne, i wyzwalające. Ważna książka, która pomaga zrozumieć. Innych i siebie.

Roxane Gay „Głód”, Cyranka, s. 320.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze