1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Mozaika dźwięków i emocji – mocny debiut Tańki Szafraniec

Gdzieś obok roli mamy i opiekunki zawsze drzemał w niej wolny duch. Tańka Szafraniec dała mu się ponieść, nagrywając swój debiutancki album zatytułowany „Mozaika”. (Fot. Aleksandra Kamińska-Broniek)
Gdzieś obok roli mamy i opiekunki zawsze drzemał w niej wolny duch. Tańka Szafraniec dała mu się ponieść, nagrywając swój debiutancki album zatytułowany „Mozaika”. (Fot. Aleksandra Kamińska-Broniek)
Tańka Szafraniec przez lata śpiewała w chórkach, wykonywała covery, a własne piosenki pisała do szuflady. Współpracowała z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej, m.in. Zbigniewem Wodeckim, Dorotą Miśkiewicz i Krzysztofem Cugowskim. To czas pandemii i zatrzymania uświadomił jej, że chciałaby zrobić coś po swojemu. Jej pierwszy solowy album „Mozaika” ukaże się już 1 października.

W 2020 roku wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów Tańka Szafraniec zrealizowała projekt „Maria”, w ramach którego stworzyła i wydała utwory do słów Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Nie dawała jej jednak spokoju własna wizja świata, którą bardzo chciała się podzielić. Gdzieś obok roli mamy i opiekunki zawsze drzemał w niej wolny duch i kolorowy ptak. Tańka dała im się ponieść, nagrywając swój debiutancki album „Mozaika”, który niesie poczucie wolności, zatrzymuje w pędzie i zatapia w refleksji, a innym razem porywa do tańca.

Pierwsza solowa płyta Tańki Szafraniec jest kolażem kobiecych ról i karuzelą emocji. Silnym głosem niezależnej artystki, ale też kobiety afirmującej codzienność z różnymi jej odcieniami. Muzycznie materiał nawiązuje do lat 60., 70. i 80. To pełna barw mieszanka: od big-beatu po alternatywny pop-rock. Tutaj synthy łączą się z poezją, mocny wokal spotyka gitarowe brzmienie, a „ejtisowy” beat zachęca do tańca. – Od lat uwielbiałam big-beat, Karin Stanek, Alibabki czy twórczość Czesława Niemena. I śpiewałam chwytające za serce ballady, ale diablik w środku czasem drzemał, a innym razem bardzo się rozpychał. I tak mnie podjudzał, żeby jednak mniej grzecznie pomuzykować – mówi artystka.

Na płycie znalazły się autorskie piosenki artystki i trzy utwory napisane do słów Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. To faktycznie mozaika emocji i dźwięków – opowieści o ludziach i własnych przeżyciach: od szczęśliwego „Teraz i tu” stworzonego z zapisków poporodowych po „Przemijam” powstałego w momencie życiowego kryzysu. Od big-beatowego „Biec” po erotyk „Pochyl się miły nade mną” ubrany w elektroniczne brzmienia.

Dla Tańki „Mozaika” to marzenie: – Płyta była marzeniem dziewczyny, która śpiewała od zawsze, ale za bardzo się bała. Stała się marzeniem mamy, która postanowiła znaleźć czas na realizowanie siebie i pokazać swoim dzieciom, że można – a nawet trzeba – gdy się czegoś pragnie – mówi.

Debiutancki album Tańki Szafraniec zatytułowany „Mozaika” ukaże się 1 października. Debiutancki album Tańki Szafraniec zatytułowany „Mozaika” ukaże się 1 października.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze