Za nami gala rozdania Orłów, najważniejszych nagród polskiego przemysłu filmowego, nazywanych również „polskimi Oscarami”. Podczas uroczystej ceremonii, która odbyła się w Teatrze Polskim w Warszawie, statuetki odebrali twórcy najlepszych produkcji ubiegłego roku.
Tegoroczną galę Orłów otworzył Dariusz Jabłoński, prezydent Polskiej Akademii Filmowej, który po przywitaniu zgromadzonych w Teatrze Polskim gości w pierwszej kolejności podziękował wszystkim za wysoką frekwencję w kinach w ostatnim roku. Następnie nawiązał do dramatycznych wydarzeń na świecie: wojny w Ukrainie i pandemii koronawirusa. Korzystając z okazji, zaapelował: „Nie możemy pozostać głusi i obojętni”, a także zaznaczył, że „rolą artysty jest nie tylko bawić”. Dodał również, że tegoroczna gala będzie miała nieco innych charakter. – 300 km od Teatru Polskiego toczy się agresja Rosji na Ukrainę. To jest masowy Holokaust. Sława Ukrainie – powiedział na zakończenie. Zanim jednak Maciej Stuhr, tegoroczny gospodarz Orłów, przeszedł do części oficjalnej, uhonorowano jeszcze twórców kina, którzy od początku wojny zginęli w Ukrainie, a także wszystkich zmarłych w ubiegłym roku członków Polskiej Akademii Filmowej, w tym m.in. Ignacego Gogolewskiego, Wiesława Gołasa, Krzysztofa Kiersznowskiego, Andrzeja Korzyńskiego, Barbarę Krafftównę i Jerzego Trelę.
Orły przyznano tradycyjnie w 20 kategoriach. Nagrody wręczali m.in. Aleksandra Konieczna, Andrzej Chyra, Maria Dębska i Tomasz Ziętek. W tym roku statuetka za najlepszy film powędrowała do twórców „Aidy”, bośniacko–austriacko–rumuńsko–niemiecko–polskiego dramatu wojennego w reżyserii Jasmili Žbanić. Na konto produkcji trafiły jeszcze trzy nagrody: za reżyserię, scenariusz i montaż. Polska Akademia Filmowa postanowiła docenić również gangsterski dramat „Magnezja”, który zdobył Orły za charakteryzację i kostiumy. Powód do radości mieli również twórcy „Wesela” – dramat w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego otrzymał Nagrodę Publiczności oraz statuetkę za zdjęcia. W kategoriach aktorskich triumfowali natomiast Ewa Wiśniewska i Agata Buzek oraz Jacek Braciak i Maciej Stuhr. Prestiżowa nagroda trafiła również do twórców filmów, o których niejednokrotnie pisaliśmy na łamach naszego portalu: „Sonaty”, „Wszystkich naszych strachów”, „Bo we mnie jest seks”, „Filmu balkonowego”, „Mojego wspaniałego życia” czy „Żeby nie było śladów”. Tradycyjnie przyznano również Orła za Osiągnięcia Życia. W tym roku wyróżnienie to trafiło do Jerzego Skolimowskiego, który zaledwie tydzień temu odebrał Złotą Palmę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Poniżej prezentujemy pełną listę tegorocznych zwycięzców Nagród Polskiej Akademii Filmowej.
Dźwięk: „Sonata” (Artur Kuczkowski i Tomasz Sikora)
Charakteryzacja: „Magnezja” (Waldemar Pokromski i Agnieszka Hodowana)
Kostiumy: „Magnezja” (Dorota Roqueplo)
Montaż: „Aida” (Jarosław Kamiński)
Odkrycie roku: „Wszystkie nasze strachy” (reż. Łukasz Gutt)
Filmowy serial fabularny: „Rojst ‘97” (reż. Jan Holoubek)
Film dokumentalny: „Film balkonowy” (reż. Paweł Łoziński)
Drugoplanowa rola kobieca: Ewa Wiśniewska („Zupa nic”)
Drugoplanowa rola męska: Jacek Braciak („Żeby nie było śladów”)
Główna rola kobieca: Agata Buzek („Moje wspaniałe życie”)
Główna rola męska: Maciej Stuhr („Powrót do tamtych dni”)
Muzyka: „Powrót do tamtych dni” (Marcin Masecki)
Scenografia: „Bo we mnie jest seks” (Wojciech Żogała)
Zdjęcia: „Wesele” (Piotr Sobociński jr)
Scenariusz: „Aida” (Jasmila Žbanić)
Reżyseria: „Aida” (Jasmila Žbanić)
Najlepszy film: „Aida” (Jasmila Žbanić)
Nagroda Publiczności: „Wesele” (reż. Wojciech Smarzowski)
Film europejski: „Na rauszu” (reż. Thomas Vinterberg)
Osiągnięcia Życia: Jerzy Skolimowski