W 25. rocznicę śmierci jej legenda jest wciąż żywa. Nagrodzeni Oscarami twórcy dokumentalnych hitów „Sugar Man” i „Człowiek na linie – Man on Wire” powracają z niezwykłym filmem o księżnej Dianie, która wciąż fascynuje, inspiruje i wzrusza ludzi na całym świecie.
Choć była najczęściej fotografowaną kobietą na świecie, każdy mógł się z nią utożsamić. Buntowała się przeciw królewskim konwenansom i marzyła o prawdziwej miłości. Jej czułość, spontaniczność i obecność wszędzie tam, gdzie ludzie potrzebowali uwagi, zapewniły jej tytuł ważniejszy od wszystkich przywilejów monarchii: królowej ludzkich serc. Nagłą śmierć księżnej Diany opłakiwał cały świat, a jej legenda 25 lat później wciąż pozostaje żywa. Nominowany do Oscara reżyser Ed Perkins rezygnuje z klasycznych chwytów dokumentalisty i pokazuje jej historię bez zbędnych komentarzy ekspertów, przyjaciół czy rodziny. Pozwala, by materiały archiwalne utrwalone okiem kamery pozwoliły przemówić samej Dianie. W końcu kobieta mit, za którą wciąż gonili paparazzi, robiąc z jej życia show oglądane przez cały świat, okazała się mieć ludzkie, kruche ciało, którego serce przestało bić naprawdę.
„Diana. The Princess” to poruszająca, pełna emocji historia, która wyłania się z mozaiki materiałów pozbawionych skrupułów paparazzich; to intymna opowieść o kobiecie, której życie śledził cały świat. Film zebrał znakomite recenzje po światowej premierze na tegorocznym festiwalu Sundance: „Absolutne must-see dla wszystkich, których zachwyciły filmy »Amy«, »Senna« i »Diego« Asifa Kapadii” (Charlotte O'Sullivan, „London Evening Standard”), „Jeśli macie zobaczyć jeden film o Dianie, wybierzcie właśnie ten!” (Paul Heath, „The Hollywood News”), „Fascynujący! Cały film oglądałem, siedząc na krawędzi fotela” (Peter Bradshaw, „The Guardian”). Na ekranach polskich kin obraz zadebiutuje już 5 sierpnia.
Źródło: materiały prasowe M2 Films