1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Mistrz kreski w Zachęcie – ostatni weekend wystawy „Kulisiewicz. Lapidarne piękno”

Tadeusz Kulisiewicz, „Hanka”, rys., 1969  (Fot. materiały prasowe)
Tadeusz Kulisiewicz, „Hanka”, rys., 1969 (Fot. materiały prasowe)
Dobiega końca wystawa słynnego polskiego grafika i rysownika Tadeusza Kulisiewicza. Warto wybrać się na nią do warszawskiej Zachęty, aby przekonać się, jaką siłę wyrazu może mieć kreska.

Tadeusza Kulisiewicza nazywa się „mistrzem kreski”. Tworzący w XX wieku artysta przez lata swojej niezwykle bogatej twórczości stworzył niezwykły zapis otaczającej go rzeczywistości.

Na wystawie „Kulisiewicz. Lapidarne piękno” zgromadzono olbrzymi wybór prac artysty. Znajdują się tu grafiki, rysunki i szkice powstałe w czasie całego życia artysty, dzięki czemu można zaobserwować, jak poszczególne etapy życia Kulisiewicza kształtowały jego artystyczny język wyrazu. Oglądamy zatem zarówno drzeworyty z cyklu „Szlembark” i przedwojenne suchoryty, jak i cykle rysunków tworzonych po wojnie aż do śmierci artysty w 1988 roku na drodze wielu technicznych, stylistycznych i tematycznych poszukiwań, przeobrażeń czy eksperymentów.

Tadeusz Kulisiewicz, „Głowa”, rys., 1969  (Fot. materiały prasowe) Tadeusz Kulisiewicz, „Głowa”, rys., 1969 (Fot. materiały prasowe)

Widać wyraźnie, że przedmiotem twórczych fascynacji Kulisiewicza był zawsze człowiek. Potwierdzają to słowa Kulisiewicza, które padły w jednym z wywiadów na temat jego twórczości: „[…] zawsze mi chodziło o człowieka i jego otoczenie. Czy były to przedwojenne cykle drzeworytów o ludziach gór, czy rysunki z moich podróży […], czy przepiękny, urzekający teatr Brechta – zawsze widziałem człowieka…”.

Tadeusz Kulisiewicz, „Głowa kobiety”, rys., 1969  (Fot. materiały prasowe) Tadeusz Kulisiewicz, „Głowa kobiety”, rys., 1969 (Fot. materiały prasowe)

Wyjątkowe wrażenie robią stworzone niemal jednym pociągnięciem piórka portrety, wielowątkowe rysunki z licznych podróży Kulisiewicza do Chin, Indii, Ameryki Południowej czy na Kubę, ale także wstrząsający zapis zniszczonej Warszawy w cyklu rysunków tuszem „Ruiny Warszawy 1945”.

Tadeusz Kulisiewicz, „Głowa I” z cyklu „Godzina śródziemnomorska J Parandowskiego”, rys., 1969  (Fot. materiały prasowe) Tadeusz Kulisiewicz, „Głowa I” z cyklu „Godzina śródziemnomorska J Parandowskiego”, rys., 1969 (Fot. materiały prasowe)

Tadeusz Kulisiewicz, „Śmierć Katarzyny” z cyklu „Matka Courage B. Brechta”, rys., 1969  (Fot. materiały prasowe) Tadeusz Kulisiewicz, „Śmierć Katarzyny” z cyklu „Matka Courage B. Brechta”, rys., 1969 (Fot. materiały prasowe)

Interesującym dopełnieniem merytorycznym wystawy jest wszechstronny kontekst historyczny i kulturowy: obszerna dokumentacja archiwalna, prasa, książki, fotosy teatralne i filmowe oraz filmy dokumentalne. Warto się im przyjrzeć.

Tadeusz Kulisiewicz, „Kompozycja II” z cyklu „Godzina śródziemnomorska J. Parandowskiego”, rys., 1969  (Fot. materiały prasowe) Tadeusz Kulisiewicz, „Kompozycja II” z cyklu „Godzina śródziemnomorska J. Parandowskiego”, rys., 1969 (Fot. materiały prasowe)

Wystawę „Kulisiewicz. Lapidarne piękno” można oglądać w Zachęcie do 5 marca 2023. Zachęcamy do obejrzenia wystawy z przewodnikiem – to bardzo ułatwia zrozumienie szerszego kontekstu twórczości artysty. Ostatnie oprowadzanie kuratorskie odbędzie się w niedzielę 5 marca o 12.15.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze