1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. „Chłopiec i czapla” – animacja Hayao Miyazakiego z Oscarem za najlepszy film animowany

„Chłopiec i czapla” – animacja Hayao Miyazakiego z Oscarem za najlepszy film animowany

„Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja)
„Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja)
Zobacz galerię 7 zdjęć
„Chłopiec i czapla” z Oscarem za najlepszą animację. „Ten dopracowany w każdym calu film jest bez wątpienia jedną z najlepszych pełnometrażowych animacji w historii kina. Jeśli nie najlepszą” – pisze szefowa działu kultury „Zwierciadła”.

„Chłopiec i czapla” do oficjalnej dystrybucji trafił na początku 2024 roku, ale ci, którzy widzieli animację wcześniej, jednogłośnie stwierdzili: to arcydzieło dorównujące wielkim obrazom spod ręki Hayao Miyazakiego. Dziś mamy potwierdzenie tych opinii w postaci Oscara dla najlepszego filmu animowanego. Twórca Studia Ghibli zamyka w ten sposób założycielską legendę, a jego uniwersum znane ze „Spirited Away. W krainie bogów” czy „Księżniczki Mononoke” oddaje w zarządzanie zaprzyjaźnionej korporacji Nippon Television Network Corporation. Ostatnie lata pokazały bowiem, że synowi mistrza, Goro Miyazakiemu, nie uda się samodzielnie poprowadzić życiowego projektu ojca.

Dla Hayao „Chłopiec i czapla” jest ostatnim paragrafem twórczego testamentu. Jak zawsze epickim, rozbudowanym formalnie i narracyjnie. Oto mamy przed sobą ponad dwugodzinną opowieść o jedenastoletnim chłopcu Mahito Makim, który w trakcie bombardowania traci matkę i musi zmierzyć się z rodzinną rewolucją. Niepogodzony z trudną sytuacją zapuszcza się samotnie w świat wokół nowego domu, do którego przeprowadza się z ojcem i macochą Natsuko. I jak to bywa w niezwykłym świecie Ghibli, nowe ścieżki podpowiada mu nie tylko wyobraźnia, ale także personifikowany przez twórców świat flory i fauny. Mahito poznaje tajemniczą, mówiącą ludzkim głosem czaplę siwą, co staje się początkiem zaskakujących i cudownych wydarzeń…

Czytaj także: Studio Ghibli dostanie honorową Złotą Palmą na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes

„Chłopiec i czapla” recenzja

Niektórzy narzekają, że w dzisiejszym świecie nie możemy, ponoć spętani polityczną poprawnością czy też bezwzględnymi prawami rynku, tworzyć mądrych, zachwycających baśni. Nagrodzona Złotym Globem animacja „Chłopiec i czapla” [to pierwszy w historii film anime, który zdobył to wyróżnienie – przyp. red.] zadaje temu twierdzeniu kłam. Bo to baśń zrodzona z niczym nieograniczonej, a jednocześnie niezwykle empatycznej wyobraźni, w której miejsce złowrogiej Baby Jagi zajmuje dzielna staruszka o łobuzerskiej naturze. Gdzie nie ma złej macochy, za to jest wzruszający motyw ekspedycji ratunkowej, zorganizowanej po to, żeby ocalić macochę właśnie.

„Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja) „Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja)

Twórcą tej baśni jest Hayao Miyazaki – najsłynniejszy żyjący mistrz animacji, twórca „Spirited Away: W krainie bogów”, „Ruchomego zamku Hauru” czy „Mojego sąsiada Totoro”. Kiedyś nazywano go na Zachodzie japońskim Disneyem. Na szczęście porzucono porównania, bo Miyazaki (rocznik 1941) jest jedyny w swoim rodzaju.

„Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja) „Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja)

„Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja) „Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja)

„Chłopiec i czapla” jest uwieńczeniem jego kariery. Podobnie, co prawda, mówiło się o „Zrywa się wiatr” sprzed dekady, ale tamta osadzona mocno w historycznych realiach produkcja nie była aż tak spektakularna. Tym razem powstało dzieło totalne, olśniewające wizualnie, z poruszającym przekazem (dla starszych dzieci i dla osób dorosłych). Mamy tu i wątki autobiograficzne – główny bohater przypomina Hayao z dzieciństwa – i baśniową krainę.

„Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja) „Chłopiec i czapla” (Fot. materiały prasowe Młode Horyzonty Dystrybucja)

Jeśli się „Chłopca i czapli” nie widziało, entuzjastyczne recenzje z całego świata mogą brzmieć na wyrost, ale są jak najbardziej uzasadnione. Film oglądać można w kinach w całej Polsce od 19 stycznia 2024 roku.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze