Zaczytujemy się w Jo Nesbø, Harlanie Cobenie czy Camilli Läckberg – i słusznie, bo to naprawdę świetni pisarze – lecz wciąż niedostatecznie dużo uwagi poświęcamy polskim autorom kryminałów. Na szczęście ich książki stają się coraz bardziej popularne, i to nie tylko w kraju, lecz także za granicą. Których autorów czytamy najczęściej?
Kryminał to gatunek dość dobrze ugruntowany w naszym kraju, o czym świadczy chociażby kolejny raport Biblioteki Narodowej o stanie czytelnictwa w Polsce. Okazuje się bowiem, że znaczna większość z nas najchętniej sięga właśnie po książki kryminalne. Zresztą po raz piąty z rzędu najpopularniejszym pisarzem okazał się Remigiusz Mróz, jeden z czołowych autorów kryminałów, co mówi samo za siebie.
Zresztą wielu polskich autorów specjalizuje się w tym gatunku, i to z powodzeniem. My zaś, czytelnicy, darzymy ich książki sporym zainteresowaniem. I nic dziwnego, dobrze napisany kryminał wciąga od pierwszych stron, porywa ciekawą fabułą z intrygującą zagadką, trzyma w napięciu, szokuje zwrotami akcji i serwuje złożone, wielowymiarowe postacie. Jest więc idealną rozrywką, która angażuje mózg, a jednocześnie pozwala – że tak posłużymy się tym oklepanym stwierdzeniem – oderwać się od rzeczywistości. I właśnie te cechy można przypisać polskim kryminałom, których autorzy z powodzeniem dorównują zagranicznym twórcom pokroju Harlana Cobena czy Camilli Läckberg.
Czytaj także: Za co kochamy kryminały? Rozmowa z psychoterapeutą Piotrem Pietuchą
Nie wiecie, od czego zacząć przygodę z polskimi kryminałami? Oto 5 autorów, których – jako Polacy – czytamy najczęściej. Róbcie notatki i wybierzcie, kto pojedzie z wami na tegoroczne wakacje.
Remigiusz Mróz (Fot. Paweł Przybyszewski/Forum)
Zacznijmy od najpopularniejszego autora kryminałów wśród polskich czytelników – Remigiusza Mroza. Najpopularniejszego i zarazem najbardziej płodnego. Na swoim koncie ma bowiem prawie 70 książek i cały czas tworzy dalej (jak sam przyznał: mniej więcej 10 godzin dziennie przez 365 dni w roku).
Z wykształcenia jest prawnikiem, a literacko zadebiutował w 2013 roku powieścią „Wieża milczenia”, prędko zyskując uznanie czytelników i krytyków. Największą popularność zdobył jednak cyklem o Joannie Chyłce, prawniczce z warszawskiej kancelarii adwokackiej, który został przeniesiony na ekrany telewizorów (teraz jest dostępny także w serwisie Max). Polacy równie chętnie sięgają po serię z komisarzem Wiktorem Forstem (jej ekranizację znajdziecie na Netflixie), który musi stawić czoła mrocznym tajemnicom i seryjnym mordercom.
Poza licznymi cyklami Mróz napisał również kilka samodzielnych powieści (np. „Osiedle RZNiW” czy „Projekt Riese”), które nie należą do żadnej serii, od thrillerów politycznych po powieści sensacyjne i science fiction. W jego twórczości znajdziemy dynamiczną akcję, złożone intrygi i bogate tło społeczno-psychologiczne. Autor mistrzowsko buduje napięcie, wprowadza liczne zwroty akcji i serwuje zaskakujące zakończenia. A wszystko to przy użyciu lekkiego i przystępnego języka.
Czytaj także: Remigiusz Mróz i jego „Projekt Riese” – o czym opowiada książka?
Katarzyna Bonda (Fot. Artur Zawadzki/Reporter/EastNews)
W czołówce ulubionych autorów kryminałów Polaków plasuje się także Katarzyna Bonda, nazywana zresztą królową polskiego kryminału. Na swoim koncie ma obecnie 31 książek, więc jest z czego wybierać.
Pisarka zadebiutowała w 2007 roku powieścią „Sprawa Niny Frank”, która jest pierwszą częścią cyklu o Hubercie Meyerze, profilerze kryminalnym rozwiązującym skomplikowane sprawy. Seria skupia się na analizie psychologicznej przestępców i ofiar oraz na osobistych problemach bohatera. Jednak serca większości czytelników Bonda podbiła powieściami o profilerce Saszy Załuskiej, która ukazuje zarówno służbowe, jak i osobiste wyzwania głównej bohaterki.
Katarzyna Bonda umiejętnie łączy elementy thrillera z klasycznym kryminałem, a także wplata wątki obyczajowe, tworząc pełne napięcia i rozbudowane fabularnie historie ze skomplikowanymi intrygami. Na uwagę zasługują także m.in. głęboka analiza psychologiczna postaci oraz poruszanie ważnych tematów społecznych. Jej książki są również doceniane za precyzyjny styl pisania i dobrze skonstruowane dialogi.
PS Koniecznie zajrzyjcie do poniższej rozmowy z Katarzyną Bondą, do której pretekstem była jej najnowsza książka „Krew w piach”. Jak sama mówi: nie jest to kolejny kryminał, a książka z misją.
Czytaj także: Katarzyna Bonda: „Kręcą mnie mocne wyzwania”
Marek Krajewski (Fot. Mateusz Włodarczyk/Forum)
Polscy czytelnicy pokochali także twórczość Marka Krajewskiego, który stworzył jeden z najbardziej rozpoznawalnych cykli literackich w polskiej literaturze kryminalnej: o Eberhardzie Mocku. Co ciekawe, Krajewski pisarstwem zawodowo trudni się dopiero od 2007 roku. Z wykształcenia jest filologiem klasycznym, który specjalizuje się w zakresie językoznawstwa łacińskiego; był wykładowcą na Uniwersytecie Wrocławskim.
Na wspomnianą serię składa się 12 tomów retrokryminałów osadzonych głównie w przedwojennym Wrocławiu, które otwiera powieść „Śmierć w Breslau”, wydana w 1999 roku.
Krajewski jest mistrzem w tworzeniu klimatu minionych epok. Jego powieści cechują się niezwykłą dbałością o historyczne detale, mroczną atmosferą oraz misternie skonstruowanymi intrygami, które trzymają w napięciu do ostatniej strony. Autor umiejętnie łączy wątki kryminalne z historycznymi realiami i zdecydowanie nie stroni od zaskakujących zwrotów akcji.
Na swoim koncie ma także dwa inne cykle kryminalne. Pierwszy opowiada o Edwardzie Popielskim, byłym policjancie i detektywie pracującym we Lwowie, a później we Wrocławiu. Drugi zaś jest wspólnym dziełem Krajewskiego i Mariusza Czubaja i opowiada o nadkomisarzu Jarosławie Paterze, a jego akcja rozgrywa się we współczesnym Gdańsku.
Czytaj także: Najlepsze książki do pociągu. 5 tytułów, od których nie będziecie mogli się oderwać
Katarzyna Puzyńska (Fot. Jacek Szydłowski/Forum)
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć także autorki serii o Lipowie, czyli Katarzyny Puzyńskiej. Pisarka jest z wykształcenia psycholożką, która przez kilka lat pracowała jako nauczycielka akademicka. Literacko debiutowała zaś w 2014 roku powieścią „Motylek”, która otworzyła wspomniany cykl o policjantach z niewielkiej wsi. Składa się na niego 15 książek, które porównywane są do powieści Christie czy Läckberg. Znajdziemy tu zarówno cechy typowego kryminału, jak i rozbudowane wątki społeczno-obyczajowe.
To, co charakteryzuje autorkę, to przede wszystkim niezwykła dbałość o szczegóły – zarówno jeśli chodzi o miejsca akcji, jak i psychologię postaci (wcale nas to nie dziwi). Puzyńska jest też mistrzynią w tworzeniu skomplikowanych intryg. Jej książki pełne są zwrotów akcji, fałszywych tropów i zaskakujących zakończeń, które trzymają czytelnika w napięciu do ostatniej strony.
Dobra wiadomość: kilka dni temu premierę miała najnowsza książka autorki: „Eksponat”, pierwsza część nowej sagi kryminalnej o Klementynie Kopp, którą poznaliśmy już w poprzedniej serii.
Zygmunt Miłoszewski (Fot. Paweł Wodzyński/Dzień Dobry TVN/East News)
I na koniec Marek Krajewski. Zadebiutował powieścią utrzymaną w konwencji horroru – „Domofon” – po której krytycy określili go „polskim Stephenem Kingiem”. Wydał też baśń przygodową dla dzieci. Jednak w świadomości polskich czytelników zapisał się przede wszystkim jako autor kryminałów – wszystko za sprawą trylogii („Uwikłane”, „Ziarno prawdy”, „Gniew”) o prokuratorze Teodorze Szackim, dzięki którym zdobył liczne nagrody. Pierwsze dwie części cyklu doczekały się zresztą ekranizacji, prace nad trzecią zaś cały czas trwają.
Autor wyróżnia się tym, że wątki kryminalne łączy w błyskotliwy i pełen ironii oraz krytycznego spojrzenia sposób z analizą społeczną i polityczną współczesnej Polski. Bohaterem jego najsłynniejszego cyklu jest bowiem prokurator, który stara się zachować swoje zasady w systemie pełnym korupcji i moralnych kompromisów.
Co jeszcze znajdziemy w książkach Miłoszewskiego? Dynamiczną akcję, głęboką analizę psychologiczną postaci i rozrywkę na najwyższym poziomie.