Lee Miller była modelką i muza artystów. Porzuciła jednak bezpieczne i dostatnie życie, aby – uzbrojona jedynie w aparat fotograficzny – wyruszyć na front. Jej fotografie pokazały światu horror II wojny światowej i przeszły do historii. Szczegóły z życia słynnej korespondentki wojennej przybliży nowy dramat biograficzny w reżyserii Ellen Kuras. „Lee. Na własne oczy” to opowieść o kobiecej sile, odwadze i pasji, która zachęca do tego, aby nawet ryzykując życie i działając wbrew wszelkim normom społecznym, robić to, co uważa się za słuszne i ważne.
Gdy wybuchła wojna, Lee Miller była jedną z niewielu kobiet, które ruszyły z aparatem na front. Fotografowała okaleczonych weteranów wojennych, nagie wychudzone ciała, przemęczony personel medyczny, przerażone dzieci w sierocińcach, robiła zdjęcia kremacyjnych pieców i stosów kości w obozie koncentracyjnym w Dachau. Nie uciekała od dokumentowania najgorszych potworności, bo wiedziała, że są one namacalnym dowodem na okrucieństwo Nazistów.
„Lee. Na własne oczy” (Fot. materiały prasowe Monolith Films)
– Lee to kobieta, którą niesamowicie podziwiam. Była niezwykłą myślicielką, kochającą matką, pełną pasji kochanką, która uwielbiała życie. Dzięki swej pracy na froncie została bohaterką i prawdziwą ikoną – mówi Kate Winslet, odtwórczyni roli słynnej amerykańskiej korespondentki wojennej w filmie „Lee. Na własne oczy”.
„Lee. Na własne oczy” (Fot. materiały prasowe Monolith Films)
Co ciekawe, gdyby syn Lee Miller nie odnalazł na strychu setek tysięcy klisz i stykówek, które jego matka zrobiła w czasie wojny, świat mógłby ją zapamiętać jedynie jako piękną muzę surrealistów i modelkę „Vogue” o subtelnej urodzie. Początkowo bohaterami jej zdjęć była śmietanka bohemy paryskiej: Pablo Picasso i Salvador Dalí, ale to nie z ich powodu zapisała się w historii.
Reżyserce „Lee. Na własne oczy” Ellen Kuras i operatorowi Pawłowi Edelmanowi udało się odtworzyć z niezwykłą precyzją brutalne wojenne sceny i wzruszające obrazy, zarejestrowane przez Miller: bo Lee potrafiła patrzeć na otaczający ją wojenny świat wrażliwym okiem i miała dostęp do miejsc, do których nie mógł wejść mężczyzna. Odwiedzała np. kwatery, w których odpoczywały zmęczone brytyjskie żołnierki – dostrzegała wtedy detale pośród wojennej zawieruchy, np. pedantycznie wyprane suszące się pończochy – dowód na to, że kobiety w najtrudniejszych warunkach chcą zachować godność.
„Lee. Na własne oczy” (Fot. materiały prasowe Monolith Films)
„Lee. Na własne oczy”: o czym opowie film?
Akcja filmu „Lee. Na własne oczy” rozgrywa się w 1938 roku. Lee Miller, wzięta modelka i muza artystów, próbuje swych sił jako fotografka. W świecie zdominowanym przez mężczyzn codziennie musi udowadniać swoją wartość. Nie chce zajmować się jedynie modą i fotografowaniem pięknych wnętrz. Ma wielki talent do wydobywania w obrazach prawdy o ludzkim życiu, do nawiązywania niezwykłego porozumienia z bohaterami swoich fotografii, szczególnie kobietami. Gdy Europa pogrąża się w koszmarze II wojny światowej, Miller nie chce oglądać jej z bezpiecznej odległości. Wyrusza na front, by jako korespondentka wojenna brytyjskiego „Vogue’a” pokazać światu tragiczną prawdę o ludzkim wymiarze wojny. Jako jedna z pierwszych fotografów widzi z bliska poświęcenie żołnierzy, cierpienie cywilów i koszmar niemieckich obozów koncentracyjnych.
„Lee. Na własne oczy” (Fot. materiały prasowe Monolith Films)
„Lee. Na własne oczy”: obsada i twórcy
Zdjęcia do filmu w reżyserii Ellen Kuras („Ozark”, „Paragraf 22”) wykonał jeden z najwybitniejszych operatorów filmowych na świecie Paweł Edelman, współtwórca m.in. oscarowego „Pianisty” oraz filmów „Katyń”, „Autor widmo”, „Pan Tadeusz”, „Kamienie na szaniec”, „Rzeź”, „Wenus w futrze” i „Oficer i szpieg”. W roli głównej zobaczymy natomiast laureatkę Oscara Kate Winslet („Lektor”, „Titanic”, „Avatar: Istota wody”, „Holiday”, „Niezgodna”, „Droga do szczęścia”, „Zakochany bez pamięci”, „Mare z Easttown”).
W filmie występują również Alexander Skarsgard („Wiking”, „Tarzan: Legenda”, „Wielkie kłamstewka”, „Niedobrani”, „Godzilla vs. Kong”), Marion Cotillard („Niczego nie żałuję – Edith Piaf”, „Makbet”, „Dwa dni, jedna noc”, „Sprzymierzeni”, „Assasin’s Creed”, „Asteriks i Obeliks: Imperium smoka”) oraz Andy Samberg („Palm Springs”, „To tylko seks”, „Sąsiedzi”, „Do zaliczenia”).
„Lee. Na własne oczy”: zwiastun i data premiery
Dramat biograficzny „Lee. Na własne oczy” zadebiutuje na ekranach kin 13 września 2024 roku. Zwiastun produkcji prezentujemy poniżej.