Dita razem ze swoją partnerką i jej córkami tworzą barwną rodzinę, która bardziej przypomina komunę niż zwyczajny dom. Przestrzeń dzielą z Tonim i jego kolejnymi partnerami oraz dwiema lesbijkami. W pewnym momencie pozorna sielanka się kończy, a Dita musi zrobić wszystko, aby uratować swoich bliskich. „Razem z przypadku” w reżyserii i według scenariusza Gorana Stolevskiego to wzruszający, pełen energii i daleki od stereotypów komediodramat, który porusza temat życia w patchworku, wyzwań osób queer, rasizmu i żałoby, pokazując przy tym, że „inne życie” wcale nie oznacza „gorsze”. I każdy odnajdzie w nim cząstkę siebie...
„Razem z przypadku”, trzeci pełnometrażowy film macedońskiego reżysera i scenarzysty Gorana Stolevskiego (i drugi w jego karierze będący macedońskim kandydatem Oscara), to pełna energii i niezwykle wzruszająca historia przedstawiająca szczerą do bólu prawdę o rodzinie – zarówno tej, w której się rodzimy, jak i tej, którą sami tworzymy. Co więcej, niemal każdy z elementów filmu mógłby stanowić punkt wyjścia do oddzielnej opowieści: o życiu w patchworku, wyzwaniach stojących przed młodymi kobietami oraz osobami queer, napięciach etnicznych i rasizmie, a także o przeżywaniu żałoby.
„Razem z przypadku” (Fot. Viktor Irvin Ivanov/materiały prasowe Madness)
W „Razem z przypadku” Stolevski splata wszystkie te wątki w kipiący energią, daleki od stereotypów komediodramat. Dita (Anamaria Marinca, pamiętna rola w „4 miesiącach, 3 tygodniach i 2 dniach” Cristiana Mungiu) mieszka ze swoją partnerką Suadą (Alina Șerban) i jej dwiema córkami w domu, który bardziej przypomina komunę niż stereotypową rodzinę. Pod tym samym dachem przebywa Toni i jego kolejni kochankowie, a także dwie młode lesbijki szukające schronienia. Pozorna sielanka kończy się jednak, gdy Suada umiera, a Dita – pragmatyczna, niezależna i przede wszystkim nigdy niemarząca o dzieciach – staje przed wyzwaniem opieki nad jej zbuntowanymi córkami. Kobieta jednak się nie poddaje i rzuca wyzwanie obyczajom i społecznym normom, aby uratować swoją niecodzienną rodzinę.
„Razem z przypadku” (Fot. Viktor Irvin Ivanov/materiały prasowe Madness)
Inspirację do nakręcenia „Razem z przypadku” Stolevski znalazł w pewnej dawnej fotografii. – To było stare zdjęcie, które mój znajomy zamieścił na Facebooku. Pochodziło z lat 70., kiedy po raz pierwszy przeprowadził się on do Melbourne. Mieszkał wtedy ze swoim chłopakiem i ośmioma lesbijkami. To był po prostu dzień z ich życia, bardzo zwyczajny, ale wywoływał silne emocje. Pomyślałem, że takie otoczenie byłoby świetne dla mnie jako pisarza – zdradził twórca w rozmowie z naszym portalem podczas festiwalu Nowe Horyzonty.
„Razem z przypadku” (Fot. Viktor Irvin Ivanov/materiały prasowe Madness)
– Lubię przenosić się w inne miejsca. Tę historię chciałem osadzić we współczesnej Macedonii. To opowieść o potrzebie życia w pewnym kokonie, ale też w społeczeństwie, które nie jest przyjazne. Gdyby akcja „Razem z przypadku” rozgrywała się Australii, gdzie obecnie mieszkam, nie miałoby to większego sensu – dodał. Reżyserowi najbardziej zależało jednak na dokumentowaniu współczesnego życia. – Jest wiele takich historii w Macedonii oraz krajach sąsiednich, ale nie ma zapisu tych żyć. Za 40 lat też być może go nie będzie, chyba że powstaną o tym filmy. To mnie bardzo motywuje – dokumentowanie tej rzeczywistości, aby ludzie wiedzieli, że istnieliśmy – mówił Stolevski.
„Razem z przypadku” (Fot. Viktor Irvin Ivanov/materiały prasowe Madness)
Polska premiera filmu odbyła się w lipcu w ramach festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Na ekranach kin obraz zadebiutuje 20 września. Jak „Razem z przypadku” odbiorą polscy widzowie? – Film był wyświetlany przed bardzo konserwatywną publicznością w Macedonii. Ludzie się śmiali – z postaci i razem z nimi. To było dla mnie bardzo poruszające. Nie myśleli nawet o ideologii, po prostu przyjmowali ich jako ludzi – mówi reżyser. – To bardzo uniwersalny film. Na początku jest chaotycznie i to może być trochę konfrontacyjne, ale jeśli ludzie się nie poddadzą, mogą się połączyć z tą historią – dodaje twórca.
„Razem z przypadku” (Fot. Viktor Irvin Ivanov/materiały prasowe Madness)
W ubiegłym roku „Razem z przypadku” zdobył dwie nagrody na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji: wyróżnienie Queer Lion za najlepszy film o tematyce homoseksualnej oraz Nagrodę Fundacji „Persona, Lavoro, Ambiente” za film o tematyce dotyczącej środowiska lub pracy. Obraz doceniono również na festiwalach filmowych w Chicago, Nowym Jorku i Madrycie. Poniżej prezentujemy oficjalny zwiastun filmu.